Wiadomości ze świata – Ogromny wyciek danych z WhatsApp. Dane nawet 500 milionów użytkowników aplikacji miały zostać wykradzione i wystawione na sprzedaż. Problem dotknął również osoby z Niemiec i Polski.
WhatsApp wysyła wiadomości w zaszyfrowanej formie, dlatego też cieszy się wśród użytkowników opinią szczególnie bezpiecznego. Niestety, według raportu cybernews.com, doszło do poważnego naruszenia. Skradzione miały zostać dane 500 milionów osób, w tym ich numery telefonów komórkowych.
>>> WhatsApp z nową funkcją dotyczącą prywatności. Możesz ją już aktywować
Ogromny wyciek danych z WhatsApp. Problem dotyczy nawet 500 mln użytkowników
Według raportu, numery telefonów użytkowników aplikacji zostały wystawione na sprzedaż. „Oferta” zawiera dane użytkowników z łącznie 84 krajów. Większość z nich pochodzi z USA, Francji, Turcji, Arabii Saudyjskiej i Włoch. W grę wchodzi także około 6 milionów niemieckich i 2,5 milionów polskich numerów.
Portal „Cybernews” zbadał zestaw danych, którymi podzielił się haker. Potwierdzono, że wszystkie numery mogą być przypisane do aktywnych użytkowników. Serwis podejrzewa, że mężczyzna mógł uzyskać dane poprzez tzw. scraping. Wiąże się to z odczytywaniem i przechowywaniem danych od dostawców internetowych, co jest procesem naruszającym warunki korzystania z WhatsApp.
>>> Uważaj na te połączenia telefoniczne. Nie odpowiadaj na te numery
Meta, firma macierzysta WhatsApp, do której należy również Facebook, jak dotąd nie skomentowała sprawy. Numery telefonów mogą być wykorzystywane do celów marketingowych, phishingu i oszustw. Jeśli otrzymasz wiadomości od nieznanych użytkowników, musisz być ostrożny. Zwłaszcza jeśli załączone są linki lub jesteś proszony o przelanie pieniędzy – najpierw sprawdź dokładnie, kto do Ciebie napisał. Jeśli wiadomości są podejrzane, najlepiej zablokuj numer.
To nie pierwsza wpadka Mety. Użytkownicy mogą starać się o odszkodowanie
Wiosną 2021 roku wyszło na jaw ogromne naruszenie danych przez Facebooka, w którym skradziono ponad pół miliarda rekordów z danymi osobowymi. Wśród nich było wiele numerów telefonów komórkowych, co spowodowało kilka fal spamowych połączeń i wiadomości tekstowych. Problem dotyczył 6 milionów użytkowników z Niemiec. Już wtedy mówiło się o tym, że poszkodowani mogą mieć prawo do odszkodowania w wysokości 1000 euro na podstawie ogólnego rozporządzenia o ochronie danych (GDPR). Teraz pierwsze orzeczenia sądowe to potwierdziły. Eksperci prawni z Stiftung Warentest przygotowali nawet przykładowe pismo, za pomocą którego można domagać się odszkodowania od spółki matki Facebooka – Mety. Czytaj dalej -> Masowy wyciek danych z Facebooka. W ten sposób możesz otrzymać 1000 euro odszkodowania
Merkur.de, PolskiObserwator.de