Pelé nie żyje – odszedł legendarny piłkarz. Edson Arantes Do Nacimiento, bo tak brzmi jego prawdziwe nazwisko, zmarł po długiej chorobie w wieku 82 lat. Walczył z rakiem jelita grubego. Pelé był jedynym piłkarzem, który trzykrotnie zdobył mistrzostwo świata. Świętował zwycięstwo na Mundialu z reprezentacją Brazylii w 1958, 1962 i 1970 roku. W swojej karierze strzelił 1281 goli. W 1999 roku został nazwany przez FIFA „Piłkarzem Wszech czasów”. Ale nigdy nie zdobył Złotej Piłki.
Szpital im. Alberta Einsteina w Sao Paulo, w którym Pelé był leczony, poinformował, że zmarł o godzinie 15:27 „z powodu niewydolności wielonarządowej wynikającej z progresji raka okrężnicy związanego z jego wcześniejszym stanem chorobowym” – podaje Reuters.
Czytaj także: Niemcy: Okropny wypadek Flixbusa, wielu rannych. „Autobus jechał z Polski”
W ostatnich latach Pelé miał problemy zdrowotne. 4 września 2021 roku przeszedł operację ze względu na wykrycie u niego raka jelita grubego. W ostatnich tygodniach jego stan się pogorszył, leczenie przestało przynosić działać. W grudniu jego stan bardzo się pogorszył, sportowiec był hospitalizowany.
Brazylijski piłkarz był legendą futbolu, opłakuje go cały świat.
„Inspiracja i miłość naznaczyły podróż króla Pele, który dziś spokojnie odszedł” – napisano na koncie sportowca na Instagramie, dodając, że „oczarował świat swoim geniuszem sportowym, powstrzymał wojnę, przeprowadził prace społeczne na całym świecie i rozpowszechnił to, co on najbardziej uważana za lekarstwo na wszystkie nasze problemy: miłość”.
Pelé był uważany za jednego z trzech najlepszych piłkarzy w historii piłki nożnej obok Argentyńczyków Diego Armando Maradony i Lionela Messiego.
Czytaj także: Niemcy: Klub piłkarski VfL Bochum opłakuje śmierć swojego polskiego zawodnika
Źródło: Reuters, Twitter, PolskiObserwator.de