
Wiadomości ze świata – Powrót błonicy po ponad 100 latach: Dwulatek z Australii trafił na oddział intensywnej terapii z powodu błonicy. Jest to pierwszy przypadek zakażenia tą śmiertelną chorobą od ponad 100 lat.
>>>> W niemieckiej szkole szaleje tajemnicza choroba. Są podejrzenia
Powrót błonicy po ponad 100 latach
Dwulatek ze stanu New South Wales w Australii trafił do szpitala w Queensland na oddział intesywnej terapii. Okazało się, że ma błonicę – chorobę zakaźną, która powróciła po ponad 100 latach.
Dziecko nie było sczepione przeciwko błonicy. Teraz, maluch jest podłączony do respiratora i jest leczony antytoksynami. Bliscy chłopczyka otrzymali antybiotyki i szczepienia w celu zmniejszenia ryzyka transmisji.
Dr Douglas, który zajmuje się leczeniem malucha powiedział, że nie ma stałego ryzyka zachorowania dla szerszej społeczności. Dodał jednak, że rodziny powinny być czujne i sprawdzać stan szczepień swoich dzieci.
„Szczepienie przeciw błonicy jest bezpłatne i łatwo dostępne u lekarza pierwszego kontaktu dla wszystkich od szóstego tygodnia życia” – informuje Dr Douglas, lekarz zajmujący się leczeniem dwulatka.
„Ważne jest, aby każdy był na bieżąco ze swoimi szczepieniami” – dodaje specjalista w rozmowie z „Daily Mail”.
>>>> Zwyrodnienie plamki żółtej – groźna choroba oczu, przed którą można się bronić
Czym jest błonica?
Błonica jest to infekcja bakteryjna, która rozprzestrzenia się drogą kropelkową (poprzez kaszel i kichanie). Rzadko, ale zdarza się, że człowiek może zarazić się poprzez kontakt ze skórą zarażonego, na której znajdują się bakterie.
Objawy:
- Infekcja rozpoczyna się bólem gardła,
- utratą apetytu,
- łagodną gorączką.
- Po 2-3 dniach nad gardłem i migdałkami tworzy się szarobiała błona utrudniająca połykanie i oddychanie.
- spuchnięta szyja.
Źródło: wp.pl, polskiobserwator.de