Szok na stacjach benzynowych w Niemczech. Każdy, kto 1 stycznia rano pojedzie zatankować, musi przygotować się na szok. Ceny paliw poszybowały w górę! Od dzisiaj znacząco wzrósł podatek od emisji CO2. Z poprzednich 30 euro za tonę do 45 euro.
Przeczytaj: Uwaga kierowcy, w 2024 roku w życie wejdzie nowe prawo. Niektórzy będą musieli słono zapłacić
Szok cenowy na stacjach benzynowych w Niemczech
Jak podaje BILD, na berlińskiej stacji benzynowej w dzielnicy Pankow, litr oleju napędowego kosztował dziś rano 1.739 euro. Super E10 poszybowała w górę do 1.769 euro, czyli o 14 centów drożej niż dzień wcześniej! 31 grudnia 2023 r. litr Super E10 kosztowała 1.629 euro, a litr oleju napędowego 1.649 euro.
Przeczytaj: Polacy wracają po świętach do Niemiec. Korki na granicy i na drogach w Niemczech – 1 stycznia 2023
Drastyczna podwyżka cen na stacjach benzynowych to efekt znaczącego wzrostu podatku od emisji CO2. Z poprzednich 30 euro za tonę do 45 euro. Cel: większa ochrona klimatu. W 2025 roku cena CO2 wzrośnie o kolejne dziesięć euro i wyniesie wówczas 55 euro za tonę.
Niemiecki automobilklub ADAC alarmuje: w wyniku tych decyzji koalicji rządzącej, litr paliwa wzrośnie w 2024 r. średnio o około 4,3 centa. „Kierowcy diesli muszą spodziewać się dodatkowych 1,6 centa w porównaniu z pierwotnymi planami, więc litr oleju napędowego będzie prawdopodobnie o około 4,7 centa droższy niż w 2023 r.” – powiedziała rzeczniczka ADAC. Oznacza to, że mieszkańcy Niemiec rozpoczynają Nowy Rok z wyższymi cenami paliwa. źródło: BILD, PolskiObserwator.de