Przejdź do treści

Wszystkie modele smartfonów tego znanego producenta znikają z półek sklepowych. Co to oznacza dla klientów, którzy posiadają już te telefony?

03/07/2023 17:12 - AKTUALIZACJA 12/07/2023 13:43
Popularne telefony znikają z rynku

Technologia: Popularne smartfony znikają ze sprzedaży. Po OnePlus, Oppo i Vivo kolejna marka smartfonów pada ofiarą Nokii. Znany producent smartfonów zaprzestał sprzedaży swoich urządzeń. Ze sprzedaży wycofano wszystkie modele telefonów. Co to oznacza dla klientów, którzy już nabyli telefony tej marki?
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Ponad 100 milionów użytkowników w cztery dni: ta nowa aplikacja bije wszelkie rekordy popularności

Popularne telefony znikają z rynku

Jak donosi serwis Nextpit, kolejny producent BBK Electronics Group wstrzymuje sprzedaż swoich wszystkich modeli telefonów w Niemczech. Będzie jednak zapewniać nadal wsparcie wsparcie dla urządzeń, które zostały już sprzedane. Firma Realme poinformowała, że kończy swoją działalność na niemieckim rynku. A wszystko to stało się za sprawą Nokii, która domaga się nowej umowy licencyjnej na patenty na technologie WLAN. PRZECZYTAJ KONIECZNIE: ‘Wkradli się do naszych smartfonów’. Ukryty system powiadomień od władz także w telefonach Polaków

Działalność Realme w Niemczech została już znacznie spowolniona w ostatnich tygodniach z powodu sporu z Nokią. Producent chce wznowić działania marketingowe w Niemczech dopiero po jego pozytywnym dla marki zakończeniu. Realme nadal gwarantować będzie klientom, którzy już posiadają te smartfony, pełne wsparcie
PRZECZYTAJ TAKŻE: Podwójna emerytura w Niemczech. Ci, którzy przejdą na nią wcześniej mogą otrzymać więcej pieniędzy

Spór licencyjny z Nokią: Te smartfony znikają z niemieckiego rynku

Powodem wycofania się z Niemiec producentów należących do grupy BBK Electronics jest spór licencyjny z Nokią. Nokia oskarża BBK Electronics Group o korzystanie z chronionych licencji 4G i 5G bez płacenia za nie. BBK Electronics obejmuje kilku znanych producentów smartfonów, takich jak Oppo, Realme i OnePlus oraz Vivo. Należy podkreślić, że BBK Electronics było w 2020 roku drugim co do wielkości producentem smartfonów na świecie.

PRZECZYTAJ: Wystarczy kawałek folii aluminiowej, aby poprawić sygnał WI-FI. „Tak to działa”

W lipcu 2022 roku Nokia wygrała proces przed Sądem Okręgowym w Monachium i smartfony OnePlus i Oppo otrzymały zakaz sprzedaży w tym kraju. W efekcie od zeszłego roku w tym kraju nie pojawiły się żadne nowe smartfony OnePlus. Oppo ostatecznie zaprzestało sprzedaży w swoich produktów w Niemczech w maju br. i zlikwidowało swoją niemiecką stronę. Dalsza część artykułu pod materiałem video. Wiadomości z Niemiec teraz także na kanale YouTube. Subskrybuj kanał PolskiObserwator.de i bądź na bieżąco

Ta sama sytuacja dotknęła producenta smartfonów Vivo, który również przegrał z Nokią w innym procesie. 6 kwietnia sąd okręgowy w Mannheim wydał korzystny dla powoda wyrok. Zgodnie z wyrokiem (2 O 36/22), Vivo narusza łącznie trzy licencje Nokii, której poprzednia umowa licencyjna wygasła z końcem 2021 roku. Sprzedaż smartfonów za pośrednictwem oficjalnych kanałów została więc chwilowo wstrzymana.

Realme skupi się teraz na innych kluczowych rynkach europejskich

Teraz Vivo skoncentruje się na swoich głównych rynkach zbytu w innych krajach europejskich, takich jak Włochy, Polska, Hiszpania i Bałkany. Tym samym do niemieckich sklepów prawdopodobnie nie trafią zaprezentowane niedawno modele Realme 11, Realme 11 Pro i Realme 11 Pro+. Ten sam los może spotkać rynek francuski.

Realme 11 Pro i Pro+ już w Polsce

Nowe smartfony realme 11 Pro i realme 11 Pro+ dotarły do Polski. Można je nabyć od 2 lipca w dwóch odcieniach: czarnym oraz beżowym. Jak podaje portal gsmmaniak.pl, ich ceny kształtują się następująco:

  • ealme 11 Pro 8/128 GB – 1799 złotych,
  • realme 11 Pro 8/256 GB – 1999 złotych,
  • realme 11 Pro+ 12/512 GB – 2399 złotych

Ten artykuł został po raz pierwszy opublikowany 21 czerwca 2023 i cieszył się dużą popularnością wśród czytelników. Ostatnia aktualizacja 3 lipca 2023.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas i komentuj na FacebookuYouTubeTelegramie oraz Twitterze

źródło: Nextpit, PolskiObserwator.de