Niemcy: 54-letni Georg Thiel postanowił przeciwstawić się rządowym mediom i nie płacić abonamentu RTV. Mężczyzna już od ponad 130 dni przebywa w więzieniu, gdzie podjął się nawet strajku głodowego.
Zgodnie z prawem obowiązującym od 2013 roku, Niemcy muszą obowiązkowo opłacać abonament RTV. Jego kwota jest stała i niezależna od ilości odbiorników znajdujących się w mieszkaniu. Comiesięczna opłata wynosi 17,5 euro, a zwolnieni mogą być z niej tylko nieliczni.
54-letni grafik komputerowy Georg Thiel postanowił sprzeciwić się rządowym mediom i zrezygnować z płacenia abonamentu RTV. Mężczyzna stwierdził, że skoro od 10 lat nie posiada radia, a już od 25 lat telewizora, to nie ma zamiaru marnować swoich pieniędzy.
Czytaj także >>Peter Heinze: “Niezaszczepionym powinno się zabronić wyjeżdżać na wakacje”
Mieszkaniec Westfalii od ponad 130 dni przebywa w więzeniu. Został aresztowany pod oficjalnym zarzutem odmowy ujawnienia sytuacji finansowej. Niemiecki urząd nadzorujący pobór abonamentu RTV może bowiem zwolnić z opłaty osoby, których sytuacja finansowa tego wymaga.
54-latek nie chciał jednak tłumaczyć się przed urzędnikami: „Dlaczego muszę płacić tyle samo, co szef WDR Tom Buhrow? On zarabia 400 tys. euro rocznie, ja tylko 14 tys. euro! Buhrow żąda ode mnie oświadczenia o stanie majątkowym i zobowiązaniach finansowych, abym został zwolniony z opłaty. Nie zrobię tego. Ja go również nie pytam, ile on ma na koncie!” – wyjaśnił w rozmowie z Bildem.
Najpierw wobec Niemca wystosowano wiele upomnień. Egzekucja długów nastąpiła dopiero później – wymaga ona jednak udzielenia informacji o swoim majątku, dlatego też Thiel trafił do więzenia.
Nie wiadomo jak długo Niemiec pozostanie w celi. W trakcie pobytu zdążył już podjąć się strajku głodowego, ale nie przyniósł on żadnych rezultatów.