Przejdź do treści

Tragedia w górach: nie żyje pięciu narciarzy. 6 osoba jest nadal zaginiona

11/03/2024 16:27 - AKTUALIZACJA 14/03/2024 14:42
Tragedia w górach w Szwajcarii

Tragedia w górach w Szwajcarii – 5 z 6 narciarzy skiturowych, których zaginięcie zgłoszono w sobotę w Szwajcarii, zostało znalezionych martwych. Zginęli na wysokości ponad 3500 metrów. Wszyscy należeli do jednej rodziny. Policja poszukuje obecnie szóstej osoby.
Przeczytaj także: Niemcy: Zaginęli dwaj chłopcy w wieku 11 i 12 lat. Zrozpaczeni rodzice Jerzego i Oskara proszą o pomoc w poszukiwaniach

Tragedia w górach w Szwajcarii

Pięciu narciarzy skiturowych zginęło na wysokości 3706 m w okolicach Tête Blanche w Szwajcarii. Szósta osoba jest nadal zaginiona. Teraz szwajcarska policja relacjonuje, jak rodzina walczyła o przetrwanie.

Z oficjalnego oświadczenia władz wynika, że ofiary ze wszystkich sił próbowały zrobić schronienie kopiąc swego rodzaju jaskinię w śniegu. Chcieli chronić się przed zimnem i wiatrem. Przyczyną śmierci była najprawdopodobniej hipotermia, która nastąpiła po utracie orientacji przez grupę podczas burzy śnieżnej. Czytaj dalej poniżej

Narciarze przybyli z Val d’Hérens, półtorej godziny drogi od Zermatt (Szwajcaria). Było to trzech braci, wujek, kuzyn i przyjaciel jednego z braci, w wieku od 21 do 58 lat. Mówi się, że to doświadczeni narciarze. Jak podaje szwajcarska gazeta Le Nouvelliste, przygotowywali się do światowej klasy zawodów wspinaczkowych, w których mieli wziąć udział w kwietniu. Na poniedziałkowej konferencji prasowej, komendant policji w Valais, Christian Varone szczegółowo opisał straszne okoliczności ich śmierci. Czytaj dalej poniżej

W sobotę o 17:19 jednemu z mężczyzn udało się wykonać telefon alarmowy. Telefon zlokalizowano na wysokości 3500 metrów nad Col de Tête Blanche. To właśnie tam mężczyźni najwyraźniej próbowali zbudować schronienie przed burzą i ujemnymi temperaturami.
Przeczytaj: Ważne zmiany w Szwajcarii od marca 2024 roku. Dotyczą zarówno mieszkańców, jak i podróżnych

Wybuchła panika! Stracili siebie z oczu

Próba wykopania schronienia prawdopodobnie nie powiodła się. Przerażeni mężczyźni próbowali czołgać się nie wiadomo z jakiego powodu – i najwyraźniej stracili się z oczu. Znaleziono ich w różnych odległościach od siebie.

Akcja ratunkowa opóźniona z powodu bardzo trudnych warunków pogodowych

Burza znacznie opóźniła akcję ratowniczą. Dopiero w niedzielę około 19:30, czyli 26 godzin po wezwaniu pomocy, helikopter wylądował z trzema ratownikami i policjantem w Dent Blanche. Około godziny 21:20 grupa poszukiwawcza przedarła się do Col de Tête Blanche i znalazła pięć osób „bez oznak życia”.

Jak donosi niemiecki BILD, tragiczna śmierć narciarzy nie była pierwszym przypadkiem na trasie zwanej „Haute Route”. W kwietniu 2018 r. grupę 14 osób złapała burza. Przeżyło tylko siedmiu alpinistów. źródło: BILD, PolskiObserwator.de