Przejdź do treści

Zełenski oskarża Putina o złamanie wielkanocnego zawieszenia broni

20/04/2025 09:39 - AKTUALIZACJA 22/04/2025 13:24

Ukraina reaguje na zawieszenie broni ogłoszone przez Putina: Władimir Putin ogłosił jednostronne zawieszenie broni na Ukrainie z okazji Świąt Wielkanocnych, jednak według informacji z Kijowa walki nadal trwają. Ukraińskie władze z dużą dozą sceptycyzmu podchodzą do deklaracji Kremla, wskazując na liczne naruszenia zawieszenia i kontynuację rosyjskich ataków na pozycje ukraińskie. Prezydent Wołodymyr Zełenski oraz przedstawiciele ukraińskiego rządu podkreślają, że zaufanie do słów Moskwy jest ograniczone, a prawdziwym testem będą czyny, nie deklaracje.

UE zaleca gromadzenie zapasów na 72 godziny

Ukraina reaguje na zawieszenie broni ogłoszone przez Putina

Ukraińskie władze z dużą dozą sceptycyzmu odniosły się do ogłoszonego w sobotę przez Rosję jednostronnego zawieszenia broni w wojnie na Ukrainie. „Odpowiedni wniosek o bezwarunkowe, 30-dniowe zawieszenie broni pozostał bez odpowiedzi ze strony Rosji przez 39 dni” – napisał wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na platformie X.
Późnym wieczorem Zełenski poinformował, że w rosyjskich regionach Biełgorod i Kursk walki trwają. „Wielkanocne deklaracje Putina nie obejmowały tych terenów. Walki trwają, a rosyjskie ataki nie ustają. Na niektórych odcinkach frontu nadal słychać rosyjską artylerię, mimo obietnicy rosyjskiego przywódcy o powstrzymaniu działań. Rosyjskie drony są nadal aktywne. W kilku rejonach sytuacja jest nieco spokojniejsza” – przekazał prezydent Zełenski.
Przeczytaj także: Koniec wojny na Ukrainie? Putin gotowy do bezpośrednich negocjacji z rządem Zełenskiego

Następnie dodał, że do godziny 6:00 rano doszło już do 59 przypadków rosyjskiego ostrzału oraz 5 ataków rosyjskich jednostek. Mimo ogłoszonego rozejmu, rosyjska armia nadal próbuje posuwać się naprzód i wyrządzać szkody ukraińskim siłom.

Według danych podanych przez Zełenskiego, między godziną 18:00 w sobotę a północą odnotowano 387 przypadków ostrzału i 19 ataków ze strony rosyjskich wojsk. Rosjanie mieli użyć dronów290 razy. W nocy również doszło do dziesiątek ataków przy użyciu dronów, podaje T-Online.de.

Zełenski odpowiada na propozycję Putina dotyczącą zawieszenia broni

Stany Zjednoczone przedstawiły ten pomysł, Ukraina zareagowała pozytywnie, ale Rosja go zignorowała. Jeśli teraz Rosja rzeczywiście jest gotowa na pełne i bezwarunkowe zawieszenie broni, Ukraina dostosuje się do tego i będzie reagować odpowiednio” – zapowiedział Zełenski.

Podkreślił jednak, że jeśli miałoby dojść do rzeczywistego zawieszenia broni, Ukraina proponuje, aby przedłużyć je poza okres Świąt Wielkanocnych (20 kwietnia). „30 godzin wystarczy na nagłówki prasowe, ale nie na budowanie prawdziwego zaufania. 30 dni mogłoby dać szansę na pokój” – dodał prezydent Ukrainy. Mimo to rosyjskie ataki trwają.

Putin ogłosił, że rosyjska armia wstrzyma działania zbrojne na czas Świąt Wielkanocnych – od soboty o godzinie 17:00 (czasu środkowoeuropejskiego) do poniedziałku, godziny 23:00. Informację przekazał podczas spotkania z szefem sztabu generalnego Walerijem Gierasimowem na Kremlu.

Kijów reaguje na jednostronne zawieszenie broni ogłoszone przez Putina

„Według raportów naczelnego dowódcy, rosyjskie ataki na wielu odcinkach frontu trwają, a ostrzał artyleryjski nie ustał” – napisał Zełenski. „Nie można ufać słowom płynącym z Moskwy. Doskonale wiemy, jak Moskwa manipuluje faktami i jesteśmy przygotowani na każdą ewentualność. Ukraińskie siły zbrojne będą działały racjonalnie i odpowiednio reagowały na rozwój sytuacji” – dodał.

Każdy rosyjski atak spotka się z odpowiednią odpowiedzią – zapowiedział prezydent Wołodymyr Zełenski. „Oczekuję szczegółowych informacji od naczelnego dowódcy Ołeksandra Syrskiego o godzinie 21:30 i 22:00, po jego rozmowach z dowódcami brygad i innymi jednostkami na froncie dotyczących sytuacji na wybranych odcinkach” – dodał.

Również ukraiński wiceminister spraw zagranicznych Andrij Sybiga wyraził wątpliwości wobec ogłoszonej przez szefa Kremla Władimira Putina jednostronnej wielkanocnej przerwy w działaniach wojennych. W swoim wpisie na platformie X podkreślił, że istnieje długa historia, w której deklaracje Putina nie pokrywały się z jego działaniami. „Wiemy, że nie można ufać jego słowom – będziemy patrzeć na czyny, nie na deklaracje” – napisał Sybiga.

„Rosjanie próbują udawać 'rozjemców'”

Sybiga wezwał Rosję do natychmiastowego wstrzymania ognia na wszystkich odcinkach frontu. „Tylko działania, nie słowa, ujawniają prawdę: ta wojna rozpoczęła się i trwa wyłącznie z winy Rosji” – dodał. Przypomniał też, że Rosja może w każdej chwili zaakceptować propozycję pełnego, bezwarunkowego 30-dniowego zawieszenia broni, która od marca leży na stole.

Władimir Putin ogłosił jednostronne zawieszenie ognia w sobotę podczas spotkania ze swoim szefem sztabu generalnego Walerijem Gierasimowem na Kremlu. Zgodnie z jego zapowiedzią, działania wojenne miały zostać wstrzymane od soboty, od godziny 18:00 czasu moskiewskiego (17:00 czasu środkowoeuropejskiego), aż do północy w poniedziałek. Jednak według informacji rządu w Kijowie, ukraińskie pozycje były ostrzeliwane również po ogłoszeniu zawieszenia broni.