Upadłość słynnych marek modowych. Sektor mody przeżywa wstrząs, jakiego nie widziano od lat. Znane marki, które kiedyś dominowały w galeriach handlowych, dziś walczą o przetrwanie. Niemieccy giganci: Gerry Weber i Esprit, to tylko niektóre z firm, które musiały ogłosić upadłość. Czy to koniec ich historii, czy może znajdą sposób na przetrwanie w zmieniającym się rynku? Niemieckie media opublikowały analizę, która obrazuje aktualną sytuację narynku.
Upadłość słynnych marek modowych: Gerry Weber – trzykrotna upadłość znanej marki
Niemiecka marka odzieżowa Gerry Weber zmaga się z problemami finansowymi od lat. Po raz pierwszy ogłosiła upadłość w 2019 roku, ponownie w 2023 roku, a teraz – w marcu 2025 roku – po raz trzeci. Chociaż każda z tych sytuacji znalazła inwestorów chętnych do ratowania przynajmniej części biznesu, to jednak najnowsze problemy mogą oznaczać koniec dla większości sklepów marki. W dalszym funkcjonowaniu Gerry Weber ma pomóc wsparcie finansowe od głównych udziałowców, w tym funduszy hedgingowych Robus i Whitebox oraz banku inwestycyjnego J.P. Morgan.
Esprit – zamknięcie sklepów w Niemczech
Esprit, jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek modowych, w maju 2024 roku złożyła wniosek o upadłość. W sierpniu podjęto decyzję o zamknięciu wszystkich 56 sklepów w Niemczech, co doprowadziło do zwolnienia 1300 pracowników. Brytyjski inwestor finansowy Alteri przejął prawa do marki, ale nie zajął się jej operacyjną działalnością. Mimo zamknięcia sklepów, Esprit planuje kontynuować sprzedaż swoich produktów na rynku europejskim w innej formie. Przeczytaj także: Niemiecki gigant ogłosił masowe zwolnienia, 6000 osób straci pracę Dalsza część artykułu poniżej
Scotch & Soda – stopniowy upadek
Holenderska marka Scotch & Soda od lat zmagała się z problemami finansowymi. W marcu 2023 roku firma ogłosiła upadłość w swoich rodzimych Niderlandach, jednak jej zagraniczne oddziały miały kontynuować działalność. Niestety, sytuacja się pogorszyła – w czerwcu 2024 roku bankructwo dotknęło całą europejską spółkę S&S Europe BV. W sierpniu firma oficjalnie ogłosiła zamknięcie blisko 40 sklepów w Niemczech, co wpłynęło na zwolnienie 290 pracowników. Przeczytaj także: Kolejny cios dla Gerry Weber. Spółki zależne również wnioskują o upadłość Czytaj dalej poniżej
Kryzys w całej branży
Problemy dotknęły nie tylko Gerry Weber, Scotch & Soda i Esprit, ale także wiele innych firm odzieżowych i obuwniczych – przypomina portal manager-magazin.de. Peek & Cloppenburg, Sinn, Hallhuber, a także Peter Hahn i Titus wpadły w poważne tarapaty finansowe. Do tego dochodzą upadłości sieci obuwniczych, takich jak Görtz czy Reno.
Mimo trudnej sytuacji na rynku nie brakuje pozytywnych sygnałów. Przykładowo C&A ogłosiła plany otwarcia 100 nowych sklepów w Europie, a niemiecka firma Seidensticker zanotowała wzrost przychodów o 10,8% oraz zwiększyła zatrudnienie o 4%. Przeczytaj także: Trzęsienie w kolejnej branży w Niemczech. Słynny producent zamyka dwie fabryki, pracę straci 650 osób
Upadłości tak znanych marek pokazują, jak trudna stała się sytuacja w branży modowej. Rosnące koszty produkcji, zmiany w nawykach zakupowych konsumentów oraz dominacja e-commerce sprawiają, że tradycyjne sieci handlowe muszą się adaptować lub zniknąć z rynku. Choć Gerry Weber, Scotch & Soda i Esprit mają jeszcze szansę na odbudowę, przyszłość branży pozostaje niepewna.