Katastrofalna powódź, która nawiedziła Europę Środkową i Wschodnią, wywołała zakłócenia w wielu branżach, w tym w sektorze motoryzacyjnym. Volkswagen zatrzymuje produkcję w fabryce w Polsce z powodu powodzi, która dotknęła dostawców kluczowych części. Z kolei niemiecki koncern technologiczny Bosch wstrzymuje produkcję w Krnowie. Zniszczenia dotknęły również inne firmy, takie jak amerykański producent farmaceutyczny Teva, który posiada swoja fabrykę w Opawie. Sytuacja powodziowa w regionie wpływa nie tylko na fabryki, ale również na infrastrukturę, blokując transport i dostawy surowców. Firmy próbują minimalizować skutki przerwania łańcuchów dostaw, jednak skala problemu rośnie, a wstrzymania produkcji mogą mieć długofalowe konsekwencje dla całej branży.
Volkswagen wstrzymuje produkcję w fabryce w Polsce z powodu powodzi
Zakład w Poznaniu został zmuszony do wstrzymania produkcji od czwartku do poniedziałkowego południa – informuje “Frankfurter Allgemeine” („FAZ”). Chociaż fabryka nie została zalana, oczekuje na dostawę pedałów hamulca z czeskiej fabryki, która uległa zalaniu. Fabryka w Poznaniu produkuje model Caddy, natomiast zakład Volkswagena w Wrześni, gdzie wytwarzany jest model VW Crafter, nie został dotknięty problemami produkcyjnymi. (Dalsza część artykułu poniżej)
Przeczytaj także: BMW zatrzymuje produkcję w największej fabryce w Europie. Dotyczy to 12 tysięcy pracowników
Powódź na Odrze dotknęła wielu dostawców branży motoryzacyjnej
Sytuacja w regionach dotkniętych powodzią jest monitorowana na bieżąco, a Volkswagen pozostaje w stałym kontakcie z dostawcami, aby jak najszybciej wznowić dostawy brakujących komponentów. Firma podjęła intensywne działania, aby zminimalizować wpływ zakłóceń na swoją produkcję.
Zdaniem ekspertów logistycznych, skutki powodzi mogą dotknąć również inne firmy motoryzacyjne, poza Volkswagenem. Problemy z dostawami dotyczą nie tylko przemysłu motoryzacyjnego, ale również chemicznego, farmaceutycznego, spożywczego oraz maszynowego – podaje „FAZ”. Ponadto, zniszczenia spowodowane przez powódź, która dotknęła Czechy, Austrię, Polskę, Węgry i Rumunię, sparaliżowały niektóre kluczowe drogi i linie kolejowe, co dodatkowo utrudnia dostawy. (Dalsza część artykułu poniżej)
Przeczytaj także: Volkswagen przygotowuje się do zwolnienia 15 tysięcy pracowników i zamknięcia kilku fabryk w Niemczech. „Nie ma planu B”
W czeskim mieście Ostrawa, powódź dotknęła m.in. zakład chemiczny węgierskiej firmy Borsodchem oraz zakład koksowni OKK Koksovny. Obszar zakładów Borsodchem, położony pomiędzy rzeką Odrą a linią kolejową, został prawie całkowicie zalany. Zniszczenia dotknęły również inne firmy. Amerykański producent farmaceutyczny Teva musiał wstrzymać produkcję w swojej fabryce w Opawie. Niemiecki koncern technologiczny Bosch zaprzestał produkcji w zakładzie produkującym kotły grzewcze w Krnovie, po tym jak został zalany. (Dalsza część artykułu poniżej)
Przeczytaj także: Ograniczenia w ruchu na granicy z Niemcami z powodu powodzi: Komunikat dla podróżujących
Zakłócenia w produkcji i dostawach są potęgowane przez blokady dróg i linii kolejowych, co sprawia, że transport towarów jest utrudniony. Dodatkowo, wiele osób nie może dotrzeć do pracy z powodu zalanych dróg lub konieczności opieki nad swoimi domami. W czeskiej Opawie, w wyniku decyzji władz, 10 tysięcy mieszkańców musiało opuścić swoje domy. Rząd, aby zapobiec grabieżom, wprowadził do akcji żandarmerię wojskową.