Przejdź do treści

W sklepach może zabraknąć kawy. Stoi za tym nowe rozporządzenie UE

15/03/2024 19:00 - AKTUALIZACJA 19/03/2024 06:14

W sklepach może zabraknąć kawy. Już w przyszłym roku w Niemczech może zabraknąć kawy. Taka jest ocena Niemieckiego Stowarzyszenia Kawy. Powodem tego jest rozporządzenie UE, które ma zostać wdrożone od 30 grudnia 2024 roku. Stowarzyszenie ostrzega przed możliwym niedoborem i znacznym wzrostem cen dostępnej kawy.

W sklepach może zabraknąć kawy. Rozporządzenie UE może spowodować niedobory

Komisja Europejska zaprzecza temu stwierdzeniu i stwierdza, że nie ma faktów sugerujących, że rozporządzenie spowoduje wzrost cen żywności. Według organu wpływ na ceny przedmiotowych surowców powinien być ograniczony. Dyrektor zarządzający stowarzyszenia kawowego, Holger Preibisch, wzywa do odroczenia stosowania rozporządzenia UE, ponieważ w przeciwnym razie zagrożone byłyby źródła utrzymania milionów rolników uprawiających kawę na całym świecie.

Rozporządzenie w sprawie łańcuchów dostaw niepowodujących wylesiania, które weszło w życie w ubiegłym roku i ma być stosowane od 30 grudnia, wymaga od firm złożenia deklaracji należytej staranności, że żaden las nie został wycięty lub zdegradowany dla ich produktu po 31 grudnia 2020 r.

Rozporządzenie to ma zastosowanie nie tylko do surowców, takich jak kakao lub ziarna kawy, ale także do niektórych produktów niższego szczebla, takich jak czekolada, skóra lub meble. Firmom, które nie zastosują się do przepisów, grożą wysokie kary w wysokości co najmniej czterech procent ich rocznego obrotu w UE.
Sprawdź: Przyprawa, którą warto dodawać do kawy. Neurolog poleca byś pił ją codziennie

Lavazza, Melitta, Dallmayr: Co dalej?

Zarówno Niemieckie Stowarzyszenie Kawy, jak i duzi producenci kawy wyrażają obawy dotyczące nowego rozporządzenia UE. Johannes Dengler z Dallmayr Kaffee opisuje obciążenia administracyjne dla firm i rolników jako „groteskowe” i obawia się, że drobni rolnicy w krajach takich jak Etiopia mogą zostać wykluczeni z rynku europejskiego. Komisja Europejska podkreśla jednak, że wspieranie drobnych rolników jest priorytetem, a prawo nie dyskryminuje producentów z krajów trzecich.

Palarnie kawy Lavazza, Melitta i Darboven ogłosiły zamiar dostosowania się do prawa UE, ale potrzebują więcej czasu. Darboven ostrzega przed niedoborem podaży zielonej kawy i wzrostem cen w wyniku rozporządzenia.
Przeczytaj: Fusy z kawy są genialne. 8 sposobów na ich wykorzystanie w domu

Niemcy na 2. miejscu na świecie w imporcie kawy

Eurodeputowany CDU Peter Liese nie podziela obaw branży o możliwy niedobór kawy na przełomie roku. Podkreśla jednak, że ważne jest wdrożenie celów ochrony klimatu i zrozumienie obaw branży. Liese jest przygotowany na elastyczne podejście do kwestii łańcuchów dostaw wolnych od wylesiania i widzi możliwość zmiany podstawy prawnej po wyborach.

Według stowarzyszenia kawowego Niemcy są drugim co do wielkości importerem kawy na świecie. Większość zielonej kawy pochodzi z Brazylii i Wietnamu. Przemysł cukierniczy jest również zaniepokojony nowym prawem UE, ponieważ rynek kakao jest już napięty, a ceny wzrosły z powodu malejących zbiorów. Dyrektor zarządzający stowarzyszenia branżowego BDSI, Torben Erbrath, apeluje o więcej czasu na wdrożenie, ponieważ w przeciwnym razie wiele surowców i produktów z nich wytwarzanych z krajów trzecich może nie być sprzedawanych w UE.
Przeczytaj także: Pilne wycofanie popularnej herbaty ze sprzedaży. Zawiera składnik zakazany w całej UE
Źródło: Chip.de, PolskiObserwator.de