Przejdź do treści

W tym malowniczym kraju nikt nie chce już mieszkać. Raj pustoszeje

Tagi:
22/07/2025 17:35 - AKTUALIZACJA 22/07/2025 17:58

Malowniczy kraj traci mieszkańców: Tuvalu, niewielki wyspiarski kraj na Pacyfiku, znany ze swojego piękna i spokojnego życia, stoi w obliczu katastrofy, która zmienia los jego mieszkańców na zawsze. To miejsce, które przez lata było rajem na ziemi, dziś zmusza ludzi do podjęcia niezwykle trudnej decyzji – opuszczenia swoich domów i poszukiwania nowego życia daleko stąd. Dlaczego tak się dzieje? I jak wygląda przyszłość tego niezwykłego kraju?

Malowniczy kraj traci mieszkańców

Tuvalu to maleńki wyspiarski kraj na południowym Pacyfiku, którego najwyższy punkt znajduje się zaledwie pięć metrów nad poziomem morza. Rośnie tam jednak poważne zagrożenie – podnoszący się poziom oceanu, będący skutkiem zmian klimatycznych, grozi zatopieniem całego kraju i zniszczeniem domu dla około 10 600 mieszkańców.

W odpowiedzi na ten dramatyczny problem, niemal połowa ludności Tuvalu zdecydowała się na krok bez precedensu – wystąpili o wizy do Australii, aby tam się osiedlić. W ciągu kilku tygodni aż 5157 osób złożyło wnioski o azyl klimatyczny w ramach specjalnego programu wizowego uruchomionego przez Australię. Przeczytaj także: Najbogatszy kraj Europy szuka pracowników: oferuje pensje ponad 6000 euro i wysoką jakość życia

Premier Tuvalu, Feleti Teo, wyjaśnia, że w przeciwieństwie do innych państw zagrożonych podnoszącym się poziomem mórz, Tuvalu nie ma możliwości przeniesienia się na wyższe tereny – cały kraj jest bowiem wyjątkowo płaski. „Nie mamy żadnego wyższego miejsca, na które moglibyśmy się przenieść” – podkreśla szef rządu.

Masowa emigracja – mieszkańcy opuszczają swój raj

Australijski rząd zaproponował pomoc, oferując stały pobyt dla 280 osób rocznie z Tuvalu – podaje HNA. Jednak jeśli tempo wniosków będzie się utrzymywać, to w ciągu 40 lat cała populacja może przenieść się do Australii. Pomimo tego, Tuvalu ma zachować swoją suwerenność

Naukowcy ostrzegają, że do 2100 roku nawet 95% terytorium Tuvalu może znaleźć się pod wodą podczas przypływów. Ten maleńki kraj jest jednym z pierwszych, które padają ofiarą globalnego ocieplenia.