Wiadomości z Niemiec – Ważne zmiany dla 12 milionów domów. Ponad 12 milionów niemieckich gospodarstw domowych płaci za telewizję kablową za pośrednictwem opłat eksploatacyjnych. Jednak tak zwany przywilej kosztów dodatkowych zniknie za rok. Oto, co dokładnie się zmieni.
Czytaj także: Wspaniała wiadomość dla milionów emerytów: oto kto dostanie w grudniu więcej pieniędzy
Według badań ankietowych większość ludzi nie wie, co oznacza termin „przywilej kosztów dodatkowych„, nawet jeśli uiszczają taką opłatę. W budynkach mieszkalnych ze wspólnym łączem kablowym właściciele mogą przenosić opłaty za to na najemców, niezależnie od tego, czy korzystają oni z połączenia w celu oglądania telewizji, czy nie. Ponieważ opłaty za kablówkę pojawiają się w opłatach eksploatacyjnych, nazywa się to przywilejem kosztów dodatkowych. Rozporządzenie to zostało jednak zniesione ustawą Prawo telekomunikacyjne, która została zaktualizowana pod koniec 2021 roku. Do końca czerwca 2024 roku obowiązuje jednak okres przejściowy.
Ważne zmiany dla 12 milionów domów
Od 1 lipca 2024 r. ponad 12 milionów gospodarstw domowych, których to dotyczy, będzie miało swobodę wyboru trybu odbioru telewizji lub będzie musiało zdecydować, w jaki sposób chcą odbierać telewizję w przyszłości. Co do zasady, zniesienie przywileju kosztów dodatkowych jest spójne, ponieważ konsumenci powinni mieć swobodę co do wyboru sposobu odbioru telewizji. Jeśli ktoś i tak płaci za połączenie kablowe za pośrednictwem opłat eksploatacyjnych, często po prostu się tego trzyma.
Ważna kwestia dotyczy kosztów. Umowy zbiorowe mogą sprawić, że dla poszczególnych osób połączenia kablowe będą tańsze. Jeśli użytkownicy będą musieli płacić za połączenie kablowe indywidualnie, eksperci zakładają, że ceny wzrosną.
Czytaj także: Tak Lidl oszukuje klientów. Były pracownik zdradza tajemnice popularnego dyskontu
Konsumenci będą musieli liczyć się z kosztami od 8 do 10 euro miesięcznie za połączenie kablowe. Jednak od połowy 2024 r. będą mogli swobodnie korzystać z innych sposobów odbioru, a następnie oczywiście porównywać ceny. CHIP.de, PolskiObserwator.de