Przejdź do treści

Fatalna pomyłka lekarzy. Zniszczyli życie małej dziewczynki

23/01/2023 17:41 - AKTUALIZACJA 22/11/2023 18:26
 Błąd lekarski warty miliony

Błąd lekarski warty miliony. „Pieniądze nie mogą przywrócić tego, kim była wasza córka, ale mogą zabezpieczyć jej przyszłość”, powiedział sędzia rodzinie dziewczynki, której błędna diagnoza lekarska zmieniła życie na zawsze. Sąd w Londynie przyznał poszkodowanej siedmiocyfrową sumę odszkodowania – donosi brytyjski magazyn informacyjny Independent .
>>>> Dodatek na każde dziecko w LUTYM 2023 także dla rodzin o średnich dochodach

Błąd lekarski warty miliony

Młoda mieszkanka Anglii trafiła do szpitala z objawami zapalenia opon mózgowych i sepsy. Lekarze wypisali ją do domu z błędną diagnozą, w wyniku której późnej amputowano jej wszystkie kończyny.

Dziecko [nie podano informacji na temat imienia ani wieku – przyp. red.] zostało zabrane na oddział ratunkowy szpitala Frimley Park w hrabstwie Surrey, ponieważ wykazywało wyraźne objawy zapalenia opon mózgowych i sepsy, w tym wysoką temperaturę, szybkie tętno, ból nóg, senność i wymioty – pisze Independent. Mimo tylu objawów, dziewczynce przepisano paracetamol i wypisano ze szpitala.
>>>> Bus zderzył się czołowo z ciężarówką, dwie osoby nie żyją

Kilka godzin później rodzice ponownie zabrali córkę na pogotowie, ponieważ dostała wysypki i silnej gorączki. W badaniu ostatecznie rozpoznano sepsę meningokokową. Dziecko zostało przeniesione  na oddział intensywnej terapii pediatrycznej innego szpitala, gdzie doznało niewydolności wielonarządowej i wymagało kilku zabiegów w celu leczenia infekcji, w tym przeszczepu skóry. Niestety infekcja rozprzestrzeniła się i dziewczynka musiała przejść amputację obu nóg powyżej kolan oraz amputację obu rąk powyżej łokci.

Rodzina złożyła pozew przeciwko szpitalowi

Rodzina poszkodowanej wniosła pozew przeciwko Frimley Health NHS Foundation Trust, która zarządza szpitalem we Frimley. Ich zdaniem można było uniknąć amputacji, gdyby została od razu poddana leczeniu. Część listu napisanego do rodziców pacjentki przez Neila Dardisa, szefa NHS Foundation Trust została odczytana w sądzie. Mężczyzna przeprosił i przyznał, że leczenie było „poniżej standardu, jakiego dziewczyna miała prawo oczekiwać”. Zgodził się, że nie powinna była zostać wypuszczona ze szpitala.
>>>> Skatowany w Niemczech za to, że przeklinał po polsku. Zatrzymano Polaka i Rumuna

Rozprawa miała miejsce 20 stycznia br. w Sądzie Najwyższym w Londynie. Sędzia Caspar Glyn zatwierdził odszkodowanie wynoszące 39 milionów funtów. Pieniądze będą wypłacane po części w formie ryczałtu, a częściowo w formie rocznych płatności do końca życia dziewczynki
„Pieniądze nie mogą przywrócić tego, kim była wasza córka, ale mogą zabezpieczyć jej przyszłość” – powiedział rodzinie sędzia Glyn. „Ugoda pomoże zapewnić dziewczynie sprzęt, terapię i pomoce, których potrzebuje i pomoże jej żyć najbardziej spełnionym życiem, pomimo tego, co ją spotkało.” – dodał.

Rzecznik NHS Trust powiedział Press Association: „Jest nam bardzo przykro z powodu obrażeń powódki i rozumiemy, że żadna kwota pieniędzy nie może ich w pełni zrekompensować. […] Jesteśmy jednak zadowoleni, że ugoda została zatwierdzona i mamy nadzieję, że uzgodnione odszkodowanie zapewni, że powódka będzie mogła żyć tak niezależnie, jak to tylko możliwe w przyszłości”.
>>>> Do obiegu trafiły fałszywe pieniądze. Zwróć uwagę na jeden szczegół

Źródło: Independent.co.uk, PolskiObserwator.de