Włochy: Grad zrobił dziurę w samolocie – Horror na pokładzie samolotu we Włoszech – Do niebezpiecznego zdarzenia doszło podczas burzy, która szalała wczoraj nad Mediolanem. Przypomnijmy, że nawałnica w ciągu kilku minut spowodowała ogromne zniszczenia. W wyniku burzy, która przeszła przez rejon stolicy Lombardii, jedna osoba zginęła, a kilka zostało rannych. Boeing 767-300 krótko po starcie z lotniska w Mediolanie znalazł się samym środku burzy gradowej. Grad zrobił dziurę na przodzie maszyny. “Najpierw pękły okna”.
Czytaj także: Katastrofa samolotu przy plaży pełnej ludzi. Pilota okrzyknięto bohaterem. ‘Uratował wszystkich’
Włochy: Grad zrobił dziurę w samolocie
Poniedziałkowy lot samolotu pasażerskiego linii Delta Airlines z Mediolanu do Nowego Jorku stał się koszmarem, gdy załoga napotkała gwałtowne turbulencje i burzę gradową. Piloci musieli podjąć nagłe decyzje i przystąpić do awaryjnego lądowania po starcie we Włoszech. Boeing 767-300, którym podróżowali pasażerowie, wystartował z lotniska Malpensa 12.29. Po krótkim locie nad Mediolanem, zmuszona była skręcić na południe i podjąć próbę bezpiecznego lądowania na lotnisku w Rzymie. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez branżowy magazyn The Aviation Herald, awaryjne lądowanie zostało zainicjowane przez pilotów , po tym jak pękło okno w kokpicie. Sytuacja była na tyle poważna, że piloci przerwali wznoszenie na wysokości około 7000 metrów. Czytaj dalej poniżej
Czytaj także: W Niemczech spadł śnieg. 13 centymetrów białego puchu w popularnej miejscowości turystycznej. Na południu Europy pożary i rekordowe upały
Po trwającym godzinę i 5 minut locie, samolot wylądował bezpiecznie na lotnisku Fiumicino w Rzymie. Na szczęście nikt nie ucierpiał w wyniku tego niebezpiecznego zdarzenia.
Burza gradowa całkowicie zniszczyła nos samolotu. Na skrzydłach powstały dziury i wgniecenia. Uszkodzone zostały także silniki.
Czytaj także: Ogromne pożary w Grecji, trwa ewakuacja tysięcy ludzi. Biura podróży odwołują wycieczki
źródło: corriere.it, PolskiObserwator.de