Przejdź do treści

Ta kobieta codziennie jeździ do pracy pociągiem prawie 800 km przez cały kraj w dwie strony. ,,Czynsz jest za drogi, więc oszczędzam”

21/01/2023 09:00 - AKTUALIZACJA 22/11/2023 16:52

Ta kobieta codziennie dojeżdża do pracy pociągiem po 770 km przez cały kraj. ,,Czynsz jest za drogi, więc oszczędzam”.Ma 29 lat, została zatrudniona w szkole średniej, gdzie pracuje od poniedziałku do soboty w godzinach od 10.30 do 17.00: zdecydowała się na dojazd do pracy prawie 800 km codziennie o 5 rano jedzie pociągiem i wraca do domu o 23.30.
Czytaj także: Przebadano masła z supermarketów. Eksperci polecają tylko jedno

Dojazd do pracy: prawie 800 km dwa razy dziennie

Jak podaje Ła Repubblica, Włoszka Giuseppina Giuliano ma 29 lat i została zatrudniona w szkole średniej w Mediolanie, gdzie pracuje od poniedziałku do soboty w godzinach od 10.30 do 17.00: więc codziennie o 5 rano jedzie pociągiem z Neapolu do Mediolanu i wraca do domu o 11.30: „Z moją pensją pociąg jest dla mnie lepszy, pokój kosztuje nie mniej niż 650 euro”.

Pociąg ekspresowy z dworca głównego w Neapolu odjeżdża o 5.09 i nie można go przegapić. Przyjazd do Mediolanu nastąpi – z uwagi na opóźnienia – o 9.24. Następnie transport publiczny i wejście do szkoły o 10.30, gdzie zostaje do 17.00. W tym momencie przystanek w supermarkecie, aby kupić coś na obiad i z powrotem do pociągu, na trasę odwrotną: pociąg o 18.20 przyjeżdża do Neapolu o 22.53 i wraca do domu o 23.30. Giuseppina Giuliano, 29-letnia mieszkanka Neapolu, prowadzi takie życie codziennie od poniedziałku do soboty. Prawie 800 kilometrów każdego dnia, aby dotrzeć do miejsca, na drugim końcu Włoch gdzie pracuje jako woźna w mediolańskim liceum, szkole artystycznej im. Boccioniego na Piazzale Arduino. Wybór, który może wydawać się szalony, ale który w sumie jest dla niej ekonomicznie opłacalny: bo przy jej pensji znalezienie nawet tylko pokoju do wynajęcia w Mediolanie oznacza wydatek większy niż bilet na pociąg.

,,Wiem, że to brzmi szalenie, ale zdałam sobie sprawę, że ekonomicznie jest to opłacalne. Oczywiście kosztuje mnie to wiele wyrzeczeń, biorąc pod uwagę, że każdego ranka, łącznie z sobotą, jadę pociągiem do Mediolanu o piątej. Ale jestem już do tego przyzwyczajona i na razie jest mi dobrze” – mówi Giuseppina Giuliano.

Z pensją 1 165 euro miesięcznie natychmiast zaczęła szukać mieszkania, natrafiając na wysokie koszty wynajmu, które w Mediolanie, jak codziennie zaświadczają studenci, pracownicy i rodziny, są coraz powszechniejszym problemem. Za pokój jednoosobowy średni wydatek nie schodzi poniżej 650 euro, do tego trzeba dodać rachunki, jedzenie, komunikację miejską, przy czym koszty życia są równie drogie w porównaniu z jego miastem. Pociąg, biorąc pod uwagę bilety kupione z wyprzedzeniem i zniżki ze zgromadzonymi punktami, kosztuje ją około 400 euro miesięcznie. Reszta jej pensji wtedy staje się oszczędnościami.

>>>> Ukryta, druga funkcja osłony przeciwsłonecznej w samochodzie. Niewielu kierowców ją zna

Źródło: larepubblica.it, PolskiObserwator.de