Podróże: Ogromna inwazja pluskiew w Paryżu. Wszystkie osoby wybierające się teraz do stolicy Francji powinny teraz bardzo uważać. Paryż zmaga się z poważną inwazją pluskiew. Pasożyty dotarły już na paryskie lotnisko Roissy-Charles de Gaulle. Coraz więcej osób zastanawia się, jak plaga może wpłynąć na podróżnych – szczególnie przed przyszłorocznymi igrzyskami olimpijskimi.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Niemcy wprowadziły od DZISIAJ – 4 października 2023 stacjonarne kontrole na granicy z Polską. Ważne informacje dla podróżujących
Inwazja pluskiew w środkach transportu w Paryżu
Te pasożyty są znane z tego, że niezwykle trudno się ich pozbyć i mogą podróżować z nami po całym świecie w walizkach i ubraniu. Żywią się krwią człowieka i zwykle nie wiadomo, skąd je przynosimy. Jednym z głównych sposobów przenoszenia pluskiew z miejsca na miejsce jest podróżowanie. Nawet najbardziej luksusowe pokoje hotelowe nie są w 100% zabezpieczone przed ryzykiem wybuchu epidemii. Tylko jedna noc w pokoju pełnym pluskiew może spowodować, że przywieziesz je do domu. Wybierając się teraz do Paryża, musimy szczególnie uważać w środkach transportu, kinach czy na lotnisku.
We Francji w ciągu ostatnich dziesięciu lat problem ten dotknął więcej niż jedno na dziesięć gospodarstw domowych – niezależnie od poziomu dochodów. PRZECZYTAJ: Koniec z kuchenkami gazowymi, kolejna zmiana, do której będziemy zmuszeni się dostosować
W ostatnich tygodniach w mediach społecznościowych pojawiło się wiele zdjęć i nagrań pluskiew pełzających w miejscach publicznych we Francji. Owady zarejestrowano w wagonach szybkiej kolei TGV i paryskim metrze, a nawet w kinach. Szczególnie trudna sytuacja panuje w stolicy kraju – na szkodniki można natknąć się już nawet na lotnisku Roissy-Charles de Gaulle.
Igrzyska Olimpijskie w Paryżu w 2024
Jak tłumaczy Johanna Fite z agencji zdrowia i żywności Anses cytowana przez TVN24, główną przyczyną rozpowszechnienia się pluskiew jest wzmożony ruch turystyczny. Nagłe zwiększenie ich liczebności wiąże się także z faktem, że owady są coraz odporniejsze na środki biobójcze.
W roku 2024 w Paryżu mają odbyć się Igrzyska Olimpijskie, jednak zastępca burmistrza Paryża, Emmanuel Gregoire zaprzeczył, żeby inwazja pluskiew może mieć jakikolwiek wpływ na organizację tego ogromnego wydarzenia. Urząd miasta poprosił rząd Emmanuela Macrona o pomoc w walce ze pasożytami.
Jak uchronić się przed przyniesieniem pluskiew do domu?
Inwazje tego rodzaju rzadko kończą się na hotelowej przygodzie. Ten typ insektów to rodzaj pasażera na gapę, który lubi zadomowić się w różnych częściach bagażu, takich jak walizki, torby i plecaki.
Jeśli chcesz uchronić się przed pluskwami na wakacjach, od razu po przybyciu do pokoju hotelowego powinieneś sprawdzić łóżka. Ekspertów ds. szkodników w rozmowie z Utopia.de zaleca podniesienie materaca i rozejrzenie się za szkodnikami lub ich kruchymi, przypominającymi mieloną kawę szczątkami. Pluskwy są bardzo małe i mają płaskie ciało, więc trzeba się dobrze przyjrzeć, aby je zauważyć. Są rdzawoczerwone do ciemnobrązowych, z żółtawymi czułkami i odnóżami. Po znalezieniu pluskiew należy powiadomić niezwłocznie o tym personel hotelowy i poprosić o zmianę pokoju, w których tego problemu nie ma. Następnie należy dokładnie wytrzepać wszystkie ubrania pod prysznicem.
Warto również trzymać walizkę „jak najdalej od łóżka”, aby zminimalizować odległość między pluskwami a bagażem. „Zawsze przechowuj brudną bieliznę w zamykanych workach” – radzi jeden z dermatologów. Przechowywanie brudnej bielizny w plastikowych woreczkach to wypróbowany i przetestowany sposób na odstraszenie pluskiew. Zdaniem ekspertów z Nomad Paradise, „pluskwy przyciąga zapach brudnej bielizny„. Dzięki temu będziemy mieć pewność, że w pobliżu nie ma brudnych ubrań. łóżko, które może przyciągać pluskwy”. Więcej na ten temat pisaliśmy w artykule: Niechciani wakacyjni goście. Jak uchronić się przed przyniesieniem pluskiew do domu
Pluskwę uznano za praktycznie wytępioną kilka dekad temu, a we Francji zniknęła w latach pięćdziesiątych XX wieku. Jednak od około 30 lat pluskwy rozprzestrzeniają się ponownie w wielu krajach uprzemysłowionych. Wiąże się to ze zwiększoną turystyką i migracjami, handlem używaną odzieżą oraz odpornością na środki owadobójcze. źródło: BILD, TVN24, PolskiObserwator.de