
Atak terrorystyczny w Magdeburgu. Atak na jarmark bożonarodzeniowy w Magdeburgu wstrząsnął całą Niemcami, ale najnowsze ustalenia wskazują, że tragedii mogło udać się uniknąć. Specjaliści ds. bezpieczeństwa, badając przygotowania do wydarzenia, odkryli szereg poważnych uchybień, które sprawiły, że ochrona publiczności była niewystarczająca. Chociaż na pierwszy rzut oka wszystko wyglądało poprawnie, raport ujawnia, że kluczowe elementy systemu ochrony nie spełniały współczesnych standardów. Teraz pojawia się pytanie, kto ponosi odpowiedzialność i dlaczego te luki nie zostały wcześniej zauważone.

Atak terrorystyczny w Magdeburgu. Tragedii można było uniknąć
Jak ujawnia śledztwo MDR Investigativ, plan bezpieczeństwa jarmarku nie odpowiadał obowiązującym normom. Eksperci z Bundesverbands für Veranstaltungssicherheit (BVVS) wskazali, że organizatorzy pozostawili otwarte drogi dojazdowe, a nawet drogi ratunkowe nie były właściwie zabezpieczone. „Chociaż istniał pewien plan bezpieczeństwa, nie spełniał on wymogów branżowych i w razie zagrożenia byłby niewystarczający” – podkreślono w raporcie.
Raport krytykuje także stosowane środki fizycznej ochrony. Betonowe blokady były przestarzałe, nie gwarantowały zatrzymania pojazdów i w skrajnych przypadkach mogły stać się dodatkowym zagrożeniem. Mobilne policyjne zapory były niejasno opisane i nie zostały odpowiednio włączone do planu bezpieczeństwa. Brakowało też systemów alarmowych i planów awaryjnych. Przeczytaj także: Atak terrorystyczny na jarmarku bożonarodzeniowym w Niemczech. Samochód wjechał w tłum, 5 osób nie żyje w tym dziecko, 205 zostało rannych, 41 ciężko [AKTUALIZACJA]
Kto ponosi odpowiedzialność?
Jak podaje niemiecki portal Tag24, nie jest jeszcze jasne, czy zawiodła administracja miasta, władze regionalne czy sami organizatorzy. Raport ma zostać dokładnie przeanalizowany, aby wyjaśnić odpowiedzialność za zaniedbania. Sprawca ataku, 50-letni Taleb A., pozostaje w areszcie tymczasowym. Jego proces może rozpocząć się jeszcze tej jesieni. Specjaliści są zgodni, że gdyby wdrożono skuteczniejsze środki ochrony, tragedii mogłoby udać się uniknąć.
