Przejdź do treści

Koszmar bezpieczeństwa pracy w niemieckiej fabryce Tesli. Prawie codziennie dochodzi do wypadków

28/09/2023 17:00 - AKTUALIZACJA 13/12/2023 22:03
Wypadki przy pracy w niemieckiej fabryce Tesli

Wiadomości z NiemiecWypadki przy pracy w niemieckiej fabryce Tesli. Samochody Tesli zjeżdżają z linii produkcyjnej w Grünheide od półtora roku. Od momentu otwarcia niemal codziennie dochodzi do wypadków przy pracy, a karetki pogotowia lub helikoptery wzywano aż 247 razy. Według protokołów ratunkowych, akcje obejmowały takie wypadki jak oparzenia, oparzenia chemiczne, a nawet amputacje kończyn – informuje „Stern”, powołując się na nieznane wcześniej dokumenty władz i służb ratowniczych.
Przeczytaj koniecznie: Tesla pilnie wycofuje 2 miliony pojazdów. 'Wszystkie mają tę samą usterkę’

Wypadki przy pracy w niemieckiej fabryce Tesli zdarzają się niemal codziennie

Według doniesień medialnych w fabryce amerykańskiego producenta samochodów elektrycznych Tesli w Grünheide dochodzi do uderzającej liczby wypadków przy pracy. Od czasu otwarcia oprócz kilkuset wypadków, zgłoszono także 26 incydentów, które zagrażały środowisku.
Czytaj także: Tyle będzie wynosić płaca minimalna w Niemczech od 1 stycznia 2024 r. 

Z notatki Państwowego Urzędu Bezpieczeństwa Pracy wynika, że ​​„wypadki na terenie fabryki zdarzały się przez długi czas niemal codziennie”. Według dostępnych raportów, Tesla zgłosiła co najmniej 190 wypadków między czerwcem a listopadem 2022 r.
Czytaj także: Koszmar w Niemczech: Tesla stanęła w płomieniach, 31-letni kierowca nie miał szans na przeżycie

Stern donosi, że dokumenty z ośrodków ratowniczych świadczą również o tym, że fabryka Elona Muska wzywała karetkę lub helikopter aż 247 razy w pierwszym roku po otwarciu. 
Dla porównania: W przeliczeniu na liczbę pracowników jest to trzykrotnie więcej wypadku niż miało miejsce w podobnym okresie w fabryce Audi w Ingolstadt.
Dalsza część informacji pod materiałem wideo

Wiadomości z Niemiec teraz także na kanale YouTube. Subskrybuj kanał PolskiObserwator.de i bądź na bieżąco. Zobacz wideo:

Oparzenia i amputowane kończyny

Z raportów ratowniczych wynikało m.in., że z wysokości kilku metrów na głowę pracownika spadła drewniana skrzynia o wadze 50 kilogramów. Innemu pracownikowi wpadła noga do pieca dozującego rozżarzone do czerwoności aluminium. Wśród obrażeń wymienianych przez ratowników znalazły się także amputowane kończyny oraz urazy spowodowane oparzeniami lub działaniem kwasu solnego.

Dyrektor okręgowy IG Metall na Berlin, Brandenburgię i Saksonię Dirk Schulze powiedział „Sternowi”: „Taka częstotliwość wypadków przy pracy nie jest normalna”. Jest to raczej kilka razy więcej niż zwykle w innych firmach motoryzacyjnych. „Moją największą obawą jest to, że ktoś kiedyś umrze”.
Sprawdź: Tesla poszukuje w Polsce nowych pracowników do fabryki pod Berlinem. Oto ile można tam zarobić

26 wypadków ekologicznych w Grünheide

Od czasu otwarcia fabryki półtora roku temu doszło również do kilku incydentów zagrażających środowisku. Od tego czasu Tesla zgłosiła 26 wypadków ekologicznych – wynika z informacji Krajowego Urzędu ds. Środowiska Brandenburgii, o których pisze Stern. Wypadki obejmowały m.in. wycieki 15 000 litrów farby, 13 ton aluminium oraz 50 i 150 litrów oleju napędowego. 

Źródło: Tagesshau.de, PolskiObserwator.de