Przejdź do treści

Pfizergate, nadchodzi decyzja Trybunału Sprawiedliwości UE: Ursula drży

13/05/2025 09:36 - AKTUALIZACJA 14/05/2025 14:22
Wyrok TSUE w sprawie Pfizergate już jutro

Wyrok TSUE w sprawie Pfizergate: Wiadomości tekstowe, wielomiliardowe kontrakty i cień pandemii – wszystko to składa się na aferę, którą media ochrzciły mianem „Pfizergate”. Już 14 maja Trybunał Sprawiedliwości UE ogłosi decyzję w sprawie pozwu dotyczącego nieujawnionych SMS-ów wymienianych między Ursulą von der Leyen a szefem Pfizera. Czy kulisy negocjacji największego zakupu szczepionek w historii Unii Europejskiej wyjdą wreszcie na światło dzienne? Stawka jest wysoka – nie tylko dla samej Komisji Europejskiej, ale także dla przyszłości politycznej jej przewodniczącej.

Wyrok TSUE w sprawie Pfizergate już jutro

Wyrok TSUE w sprawie Pfizergate już jutro

Już jutro spodziewana jest decyzja Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie wniosku złożonego przez The New York Times o ujawnienie SMS-ów wymienianych między Ursulą von der Leyen a dyrektorem generalnym Pfizera, Albertem Bourlą, dotyczących kontraktu na szczepionki przeciw COVID-19.
Jednak wyrok będzie miał głównie symboliczny charakter, ponieważ przewiduje się odroczenie sprawy. SMS-y nie zostaną ujawnione, gdyż Komisja Europejska twierdzi, że nie zostały zachowane, uznając je za „nieistotne”. Prawdopodobne jest, że Komisja zostanie obciążona kosztami postępowania sądowego.
Przeczytaj również: Ursula von der Leyen: Wynajęła prywatny samolot, aby pokonać 50 km

Poza aspektem prawnym, kwestia pozostaje polityczna. Negatywne orzeczenie, choć formalne, mogłoby zaszkodzić wizerunkowi samej Ursuli von der Leyen, informuje Politico.

Brak przejrzystości w zarządzaniu Covid-19

Skandal Pfizergate, będący przedmiotem odwołania złożonego przez New York Times, uosabia największe oskarżenie o brak przejrzystości skierowane do Komisji w trakcie zarządzania kryzysem zdrowotnym. Już w lipcu ubiegłego roku, na wniosek posłów zielonych, Trybunał UE skrytykował rząd za nie zapewnienie odpowiedniego dostępu do umów na szczepionki.
Przeczytaj także: Von der Leyen – co za cios! Trybunał Europejski uwzględnił odwołanie New York Timesa w sprawie Pfizergate

Udostępnione dokumenty zawierały wiele pominięć, szczególnie w kwestii cen, korzystnych klauzul dla producentów i odszkodowań za działania niepożądane: odpowiedzialność, według tych umów, spoczywała całkowicie na państwach członkowskich. Zarządzanie, które według krytyków, odzwierciedlało logikę uspołecznienia kosztów i prywatyzacji zysków.

Badanie zlecone przez Parlament Europejski profesorowi Massimo Florio z Uniwersytetu w Mediolanie wykazało, że w latach 2021-2022 zyski globalne przemysłu farmaceutycznego osiągnęły 90 miliardów dolarów, z czego 35 miliardów tylko dla Pfizera, podczas gdy ryzyko inwestycji w większości było pokrywane przez rządy publiczne (około 30 miliardów w porównaniu do 16 miliardów zainwestowanych przez firmy).

Negocjacje poza procedurami

Kontrowersja wokół SMS-ów między von der Leyen a Bourlą doprowadziła do zawarcia kontraktu z maja 2021 roku, w ramach którego Komisja Europejska uzgodniła z Pfizerem dostawę 900 milionów dawek szczepionki, z opcją na kolejne 900 milionów. Okazało się jednak, że zamówiona ilość była zbyt duża – wiele dawek pozostało niewykorzystanych, co w 2023 roku doprowadziło do podpisania aneksu w celu zmiany harmonogramu dostaw.

Już w kwietniu 2021 roku The New York Times odkrył istnienie tych wiadomości tekstowych i wystąpił z formalnym wnioskiem o dostęp do nich. Komisja odmówiła, co doprowadziło do skierowania sprawy przed Trybunał Sprawiedliwości UE.

Tajemnica i nieobecność na przesłuchaniach

Komisja COVID Parlamentu Europejskiego prowadziła dochodzenie w sprawie, oczyszczając Ursulę von der Leyen z zarzutów, jednak nie nałożyła żadnych sankcji na firmę Pfizer, mimo że Albert Bourla nie stawił się na przesłuchanie. Podczas jednej z audycji w listopadzie ubiegłego roku, jeden z urzędników potwierdził istnienie wiadomości SMS, określając je jako „notatki”, które nie zostały oficjalnie zarchiwizowane.

Nowa fala kontrowersji

Niedawno von der Leyen spotkała się z krytyką za wynajęcie prywatnego odrzutowca na krótki lot z Brukseli do Luksemburga, co tłumaczyła koniecznością szybkiego udziału w wydarzeniu. Ten incydent wywołał kolejną falę dyskusji i dodatkową presję polityczną, w chwili gdy oczekiwana decyzja Trybunału może rzucić kolejny cień na przejrzystość unijnych instytucji.