Przejdź do treści

Zaginiona 42-letnia Polka nie żyje. Odnaleziono jej ciało

02/05/2024 15:48 - AKTUALIZACJA 02/05/2024 21:14

Zaginiona Irmina Syrek nie żyje. Sprawa 42-letniej mieszkanki Słubic, która przez tygodnie trzymała w napięciu lokalną społeczność, znalazła swój smutny finał. Odnaleziono ciało kobiety.

Irmina Syrek, 42-letnia mieszkanka Słubic, zaginęła w tajemniczych okolicznościach 25 marca br. Opuściła dom, nie zabierając ze sobą ani dokumentów, ani telefonu komórkowego, co dodatkowo skomplikowało poszukiwania. Mimo szeroko zakrojonej akcji, prowadzonej zarówno przez służby, jak i lokalną społeczność, przez ponad dwa tygodnie nie udało się odnaleźć żadnego śladu kobiety. Dalsza część artykułu poniżej
Przeczytaj także: Zaginięcie autystycznego 6-latka i nagrania z monitoringu. “Wideo może tłumaczyć, dlaczego nie znaleźliśmy śladów”

Teraz policja ma smutną pewność: ciało wyłowione 10 kwietnia z rzeki należy do zaginionej Irminy Syrek. Jak informuje Radio Eska, policja ustaliła już tożsamość kobiety, której zwłoki znajdowały się w rzece.
Niedawno podobnie tragiczny obrót spraw miała zaginięcie 21-letniego Polaka, który zaginął po Nowym Roku. Młody mężczyzna wyjechał do Niemiec, aby spędzić Sylwestra. Od 3 stycznia był uznawany za osobę zaginioną. Dalsza część artykułu poniżej
Przeczytaj także: Zaginione rodzeństwo z Nysy odnalezione w Niemczech. “Pomogły nagrania z monitoringu”

15 kwietnia przy tamie Primstalsperre w pobliżu Nonnweiler wyłowiono ciało młodego mężczyzny. Komenda Główna Policji w Trewirze ustaliła, że zmarły był 21-letnim obywatelem Polski. Młody mężczyzna mieszkał w Polsce i przyjechał do Niemiec, aby odwiedzić krewnych. Poszukiwania nie przyniosły żadnych rezultatów. Teraz policja ma smutną pewność, że młody Polak stracił życie przez utonięcie. „Sekcja zwłok potwierdziła tożsamość zaginionego ponad wszelką wątpliwość. Młody mężczyzna zmarł w wyniku utonięcia,” – podała policja w opublikowanym komunikacie.
Źródło: Radio Eska, PolskiObserwator.de