Wiadomości z Niemiec: Zakaz grillowania z powodu upałów. Podczas długich letnich dni często rozpalamy grilla. Jednak ze względu na suszę może to się wiązać z niebezpieczeństwem. Wystarczy iskra, by podpalić drzewa, krzewy czy łąki. Niektóre gminy w Niemczech wydały rozporządzenia w sprawie zapobiegania zagrożeniom pożarom.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Alert pogodowy w Niemczech: Do kraju dotrze fala przerażających upałów
Zakaz grillowania z powodu upałów
Coraz więcej miast w Niemczech podejmuje różne działania w związku z panującą w całym kraju suszą. Wynika to również z różnych poziomów zagrożenia pożarami lasów. Ze względu na utrzymującą się suszę w regionie Ren-Men miasto Frankfurt niedawno zakazało grillowania na terenach zielonych. Tam nie można już rozpalać grilla. Zakaz wszedł w życie w połowie czerwca i obowiązuje do odwołania. Należy przypomnieć, że we Frankfurcie grillowanie jest dozwolone tylko w wyznaczonych do tego miejscach, nawet podczas normalnych warunków pogodowych. „Trawniki, drzewa i krzewy w publicznych miejscach do grillowania wyschły”, powiedziała dyrektor ds. środowiska Rosemarie Heilig (Zieloni). Przeczytaj: Grillowanie na balkonie lub tarasie. Nawet 5 tys. euro kary
Nawet przy największej ostrożności wystarczy iskra, aby wzniecić pożar. Zakaz dotyczy zarówno grilli na drewno i węgiel drzewny, jak i kempingowych, gazowych i elektrycznych. Zabronione jest również używanie fajek wodnych, z powodu palącego się węgielka. Władze miasta poinformowały, że obecnie istnieje zwiększone zagrożenie pożarem dla lasów. PRZECZYTAJ: Oktoberfest 2023: Niemcy podali nowe ceny piwa. 'Ciężko w to uwierzyć’
Z powodu utrzymującej się suszy miasto Wiesbaden zamknęło wszystkie publiczne miejsca do grillowania w lesie. Środek ten służy nie tylko ochronie przyrody, ale także ludzi – poinformowały władze. „Strażacy i służby leśne jednocześnie proszą społeczeństwo o wzmożoną uwagę ”. Każdy pożar należy natychmiast zgłaszać pod numer alarmowy 112. PRZECZYTAJ: Ostrzeżenie dla tych, którzy wybierają się do lasu w Niemczech. Kary do 5 tysięcy euro
„Wystarczy mała iskra” by wzniecić ogień
Miasto Hanau w Hesji zareagowało na rosnące zagrożenie pożarowe, ogłosił w piątek (23 czerwca) w mediach społecznościowych burmistrz Claus Kaminsky (SPD). „Temperatury powyżej 30 stopni i brak opadów oznaczają rosnące zagrożenie pożarowe. Miasto Hanau traktuje to jako okazję do przypomnienia ludziom, że otwarty ogień jest zabroniony we wszystkich obiektach publicznych w mieście Braci Grimm oraz w lesie” – wyjaśnił. Zakaz grillowania obejmuje wszystkie miejskie tereny zielone, zwłaszcza parki publiczne Mainwiesen i Hochgericht oraz Freigerichtviertel. Dalsza część artykułu pod materiałem video:
Specjalne znaki zakazu dla turystów
„W miejscach do grillowania, które są popularne wśród weekendowych turystów, zostaną umieszczone specjalne znaki zakazu” powiedział Kaminsky. Zakaz w Hanau dotyczy również świec i pochodni oraz rzucania popiołu. Ponadto zabronione jest używanie fajek wodnych, które działają na palony węgiel. Policja miejska będzie w coraz większym stopniu monitorować przestrzeganie zakazu grillowania i rozpalania ognisk.
Miasto Giessen również zamknęło swoje dwa miejsca do grillowania na Schiffenberg w połowie miesiąca do odwołania. Ale oczywiście nie wszyscy się zgadzają z tą decyzją. W przypadku niedawnego pożaru lasu w Altkönig w Taunus, starosta Ulrich Krebs (CDU) powiedział, że podczas akcji gaśniczej natrafiono na wiele nielegalnych miejsc do grillowania.
Straż pożarna z Gießen zaleciła również unikanie otwartego ognia na działkach, w ogrodach i przydomowych ogrodach. „Oprócz grillowania i ognisk obejmuje to również korzystanie z otwartych grilli węglowych” – napisano.
Do 5000 euro kary za wzniecenie pożaru
Liczba pożarów lasów w Nadrenii Północnej-Westfalii znacznie wzrosła. Tylko w ubiegłym roku było ich ponad 200, a spalony obszar wyniósł 74 hektary – więcej niż kiedykolwiek wcześniej. Z tego powodu kraj związkowy NRW podniósł teraz również grzywny. Wzniecenie pożaru w lesie kosztuje teraz do 5000 euro – palenie od marca do października 150 euro.
źródło: HNA.de, PolskiObserwator.de