
Zamieszanie w dużym banku. Fałszowanie godzin pracy w domowym biurze, a teraz utrata pracy. Jak donosi Bloomberg i amerykańskie media, kilkunastu pracowników dużego amerykańskiego banku Wells Fargo zostało zwolnionych za „fałszowanie produktywności”.
Zamieszanie w dużym banku. „Wells Fargo nie toleruje nieetycznych zachowań”
Pracodawcy mogą korzystać z własnych metod, aby sprawdzić, w jaki sposób i jak często używana jest mysz lub klawiatura. Pozwala to firmom zrozumieć, kiedy pracownik może być nieaktywny przez dużą liczbę płatnych godzin pracy. „Bloomberg” poinformował, że wszyscy pracownicy pracowali w dziale zarządzania aktywami firmy. Zostali oni zwolnieni po tym, jak potwierdziły się zarzuty, że symulowali działania z użyciem klawiatury i myszy.
„Wells Fargo zobowiązuje swoich pracowników do przestrzegania najwyższych standardów i nie toleruje nieetycznych zachowań” – powiedział rzecznik firmy w oświadczeniu, które zostało również uzyskane przez brytyjski „Mirror”.
Pracownicy symulowali ruchy myszy
Biznes z gadżetami, które podrabiają aktywność myszy, a nawet klawiatury, staje się coraz bardziej popularny, zwłaszcza od czasu pandemii. Na Amazon istnieją niezliczone gadżety, które udają, że znajdują się przed komputerem. Jak donosi Mirror, w ciągu ostatniego miesiąca sprzedano ich tysiące.
Raz po raz pracownicy pracujący w domu, którzy są mało produktywni, również zyskują sławę. „Kiedy pracuję w domu, po prostu się loguję” – doniósł jeden z pracowników w niereprezentatywnej ankiecie przeprowadzonej przez „Zeit online”. Niektórzy pracownicy nawet sfabrykowali problemy techniczne, aby uniknąć obciążenia zadaniami.
Według Bloomberga, Wells Fargo, wraz z innymi firmami z sektora finansowego, był najbardziej chętny do powrotu pracowników do biura z domu po pandemii. Mówi się, że bank zezwala pracownikom na pracę z domu przez dwa dni w tygodniu, podczas gdy menedżerowie mają na to tylko jeden dzień. Przeczytaj także: Podwójny rachunek za prąd. Do skrzynek pocztowych trafi nie jeden, a dwa listy