Przejdź do treści

Bill Gates ostrzega przed niebezpiecznym wariantem koronawirusa

02/05/2022 19:35 - AKTUALIZACJA 22/11/2023 18:35

Gates ostrzega przed nowym wariantem koronawirusa: Założyciel Microsoftu i multimiliarder Bill Gates jest pewien, że pandemia koronawirusa może kryć jeszcze wiele niespodzianek. Uważa on, że może pojawić się wariant bardziej zakaźny, a jednocześnie bardziej śmiercionośny.

Gates ostrzega przed nowym wariantem koronawirusa

„Najgorsze może być jeszcze przed nami!”. Gates, który ostatnio znany jest przede wszystkim jako filantrop w wywiadzie dla Financial Times wyjaśnił, że jego zdaniem pandemia korony jest jeszcze daleka od zakończenia.

Może przecież istnieć jeszcze wariant, który jest „jeszcze bardziej zakaźny i jeszcze bardziej śmiertelny”. Ryzyko to „znacznie przekracza pięć procent”. Dodał jednak, że nie chce być postrzegany jako „głos zagłady” z powodu tej prognozy. W końcu wystąpienie 5-procentowego ryzyka jest mało prawdopodobne. „Nadal istnieje ryzyko, że w wyniku tej pandemii powstanie wariant, który będzie jeszcze bardziej zakaźny i jeszcze bardziej śmiercionośny” – powiedział.

„Potrzebne są lepsze szczepionki” – domaga się Gates

Według Gatesa silnie potrzebne są „szczepionki o dłuższym czasie działania, które mogą zapobiegać zakażeniom”. Jak wiadomo, obecnie dostępne szczepionki mają tę wadę, że po stosunkowo krótkim czasie wymagają dawki przypominającej.

Osoby zaszczepione mogą nadal chorować i zarażać innych. Dlatego jedyna realna ochrona, jaką oferują obecne szczepionki, to ochrona przed ciężkim przebiegiem Covid-19. Gates ma nadzieję, że w przyszłości powstaną znacznie lepsze szczepionki.

Siły szybkiego reagowania mogłyby powstrzymać pandemie we wczesnym stadium?

Za najważniejszy krok uważa on utworzenie międzynarodowych sił reagowania – i to znacznie wcześniej niż udoskonalenie szczepionek. Zdaniem Gatesa potrzebne są inwestycje rzędu miliarda dolarów rocznie, aby utworzyć podobną do brygady strażackiej grupę sił ratowniczych – zespół GERM.

GERM byłby zespołem około 3000 pracowników służb ratowniczych, których jedynym priorytetem byłoby zapobieganie pandemii. Sugeruje on, że w skład zespołu musieliby wchodzić specjaliści z różnych dziedzin – od epidemiologów i naukowców zajmujących się danymi, po ekspertów ds. logistyki oraz osoby posiadające umiejętności komunikacyjne i dyplomatyczne.

>>> W Niemczech nie odnotowano żadnego zgonu na Covid-19. Po raz pierwszy od września 2020 roku

W optymalnej sytuacji zespół zostałby powołany do szybkiego reagowania na wszelkie oznaki wybuchu epidemii i do współpracy z różnymi krajami w celu wzmocnienia ich lokalnych systemów opieki zdrowotnej. „Musimy wiedzieć, kiedy wiele osób zgłasza się z nowym rodzajem kaszlu” – mówi Gates.

Inwestycje w sprzęt diagnostyczny do wykrywania patogenów byłyby tak samo konieczny jak budowa fabryk do szybkiej produkcji szczepionek. Jednak wtedy siły reagowania nie osiągnęłyby swojego celu: „Chcemy powstrzymać epidemię, zanim będziemy musieli rozpocząć globalną kampanię szczepień”. „Wydaje mi się nie do pomyślenia, że widząc tę tragedię, nie dokonujemy inwestycji na rzecz obywateli świata” – skarżył się Gates w wywiadzie.

Źródło: T3n, PolskiObserwator.de