Przejdź do treści

W chorobach skóry pomóc może psychiatra?

31/05/2018 05:48

To FAKT! Z jednej strony stan naszej skóry wpływa na nasz stan emocjonalny, a z drugiej strony nasze emocje i stany psychiczne nasilają objawy niektórych chorób dermatologicznych.

W związku z tym rośnie grupa specjalistów dermatologów, którzy doradzają swoim pacjentom konsultacje u tych psychiatrów i na odwrót. Warto też zdawać sobie sprawę z tego oddziaływania, by pomóc zarówno sobie w razie takich problemów, jak i być czujnym na naszych bliskich, chorujących na choroby dermatologiczne.

Krytycznym momentem dla zdrowia psychicznego jest choroba skóry objawiająca się w dzieciństwie i okresie dojrzewania. Rozpowszechnienie chorób skóry w tym okresie jest duże (trądzik, egzema, atopowe zapalenie skóry), a jednocześnie to w tym czasie choroby skóry – wpływające przecież często na wygląd zewnętrzny – mogą być dodatkowym czynnikiem w kształtowaniu się zaburzeń obrazu własnego ciała. Mogą więc wpływać na wystąpienie zaburzeń depresyjnych, odżywiania, zachowań agresywnych i autoagresywnych.

„Stąd bardzo ważne wydaje się zwrócenie uwagi na wpływ chorób dermatologicznych na jakość życia dzieci i ich rodzin oraz stanu emocjonalnego na choroby skórne, a także pogłębienie badań w tym zakresie” – piszą Iwona Makowska i Agnieszka Gmitrowicz w pracy „Psychodermatologia – pogranicze dermatologii, psychiatrii i psychologii”.

Są choroby skóry, które zaostrzają się lub pojawiają się w reakcji na stres (co nie oznacza, że stres jest ich przyczyną, etiologia jest tu często niepoznana). To m.in.:

  • łuszczyca
  • wyprysk
  • łysienie
  • trądzik
  • liszaj płaski
  • atopowe zapalenie skóry.

Z kolei są też choroby skóry, które sprzyjają depresji i zaburzeniom lękowym (np. łuszczyca).

Bywają też choroby psychiczne, które manifestują się na skórze. To m.in. :

  • obłęd pasożytniczy
  • dysmorfofobia (zaburzenie lękowe związane z przekonaniem o własnym nieatrakcyjnym wyglądzie)
  • zadrapania neurotyczne
  • zespół natręctw z kompulsyjnym myciem rąk skutkującym dermatozą.

„Pacjent ze zmianami skórnymi wymaga holistycznego podejścia i wnikliwej, wielostronnej analizy. Choroby skóry mają ogromny wpływ na stan psychiczny, a ten wpływa na stan naszej skóry. Rozmiar wzajemnego oddziaływania i mechanizmy nim rządzące wymagają dalszych badań. Wydaje się również, że uwzględnianie w terapii chorób skóry metod pozafarmakologicznych, takich jak biofeedback, metody relaksacyjne czy różne techniki behawioralno poznawcze, może poprawić skuteczność leczenia biologicznego” – podumowują ekspertki.

jw/ zdrowie.pap.pl

Źródło: Iwona Makowska, Agnieszka Gmitrowicz: Psychodermatologia – pogranicze dermatologii, psychiatrii i psychologii, w: Psychiatria i Psychologia Kliniczna, 2014