Koronawirus w Niemczech: Zniesienie obowiązku maseczek w placówkach opiekuńczych. Od 1 października w całym kraju obowiązuje noszenie maseczek typu FFP2 w klinikach, domach opieki, gabinetach lekarskich i innych placówkach służby zdrowia. Dwa landy zdecydowały się na zniesienie tego obowiązku w niektórych placówkach.
Czytaj także: Niemcy przywracają część obostrzeń covidowych: Zmiany od 1 października 2022 roku
Zniesienie obowiązku maseczek w placówkach opiekuńczych
Coraz więcej polityków niemieckich jest przeciwko obowiązkowi noszenia maseczek FFP2 w niektórych placówkach medycznych. Dwa landy postanowiły znieść ten obowiązek. W oświadczeniu Bundesrat opowiedział się za tym, aby rząd federalny uchylił wymóg posiadania maski FFP2 przez mieszkańców placówek opiekuńczych i w placówkach dla osób niepełnosprawnych. Niestety ten wymóg obowiązuje nadal od początku października. Nowa ustawa przewiduje, że wszystkie osoby przebywające w szpitalach i klinikach rehabilitacyjnych, a także w domach pomocy społecznej i placówkach dla osób niepełnosprawnych muszą przez cały czas nosić maskę FFP2. Jednym z nielicznych wyjątków jest sytuacja, gdy pacjent lub mieszkaniec przebywa we własnym pokoju. W pomieszczeniach wspólnych obowiązuje jednak wymóg stosowania maseczek. Dotyczy to również osób niepełnosprawnych.
Badenia-Wirtembergia i Hesja zniosły obowiązek maseczek w niektórych placówkach
Badenia-Wirtembergia teraz zniosła ten wymóg. Minister zdrowia Manne Lucha powiedział, że domy opieki zostały poinformowane listownie, że podobnie jak placówki dla osób niepełnosprawnych, mogą teraz same decydować, czy chcą utrzymać wymóg maseczek w świetlicach. Według Luchy są to prywatne pomieszczenia, w których odbywa się „indywidualny rozwój życia i kontakty społeczne”. Mieszkańcy domu nie powinni być pokrzywdzeni w porównaniu z innymi ludźmi.
>>> Popularne niemieckie dyskonty opowiadają się za obowiązkiem noszenia masek w supermarketach
Również w Hesji mieszkańcy placówek opiekuńczych w świetlicach nie muszą nosić maseczek, o czym poinformowało tamtejsze Ministerstwo Spraw Społecznych. Odniesiono się do ochrony domu przewidzianej w Ustawie Zasadniczej. Pokoje używane wspólnie przez mieszkańców mają być zwolnione z wymogu masek, ponieważ są przeznaczone do stałego pobytu ze względu na szczególne cechy zakwaterowania w placówce wymagającej szczególnej troski.
Dolna Saksonia opowiedziała się za złagodzeniem wkrótce po wejściu w życie nowych zasad ochrony przed infekcjami w Bundesracie.
Ostra krytyka wymogu maseczek w placówkach opiekuńczych
Federalna grupa robocza organizacji seniorów (Bagso) również krytykuje „znaczące obniżenie” jakości życia osób potrzebujących opieki. Dołączyła do tego niemiecka Fundacja Ochrony Pacjenta. Wskazała, że wymóg maski nie był konsekwentnie egzekwowany przez większość z 12 000 domów opieki.
Koalicja rządząca nie powinna trzymać się „absurdalnej” zasady – zauważono. Zamiast tego byłoby „humanitarne” łączenie codziennych szybkich testów dla pracowników z testami PCR dwa razy w tygodniu. „W ten sposób wirus można skutecznie powstrzymać, zanim dotrze do osób starszych” – powiedział członek zarządu Eugen Brysch o czym donosi portal Tagesschau.de.
Surowszych przepisów bronił federalny minister zdrowia Karl Lauterbach oraz przedstawiciele branży opiekuńczej i ubezpieczycieli zdrowotnych. Polityk SPD ostrzegł przed wysokim ryzykiem zarażenia w świetlicach ww. placówek.
>>> Czym jest twindemia, której Niemcy obawiają się tej zimy
źródło: Tagesschau.de, PolskiObserwator.de