Wiadomości z USA – Został skazany za gwałt, którego nie popełnił. Amerykanin Leonard Mack, obecnie 72-letni, został ostatecznie oczyszczony z zarzutów prawie pięć dekad po wydaniu wyroku. Wszystko za sprawą nowym badaniom DNA.
Czytaj także: Niemcy: Spędził w więzieniu 13 lat, okazał się być niewinny. Wiadomo, ile odszkodowania otrzyma
47 lat po skazaniu i po ponad siedmiu latach spędzonych w więzieniu, Afroamerykanin ze stanu Nowy Jork został oczyszczony z zarzutów na podstawie nowych badań DNA. Takie badania nie były ówcześnie dostępne, a „ostatecznie wykluczyłyby Leonarda Macka, obecnie 72-letniego, jako sprawcę i zidentyfikowały skazanego przestępcę seksualnego, który teraz przyznał się do gwałtu” – powiedział prokurator okręgowy hrabstwa Westchester.
PRZECZYTAJ: „Przyznał się” do morderstwa w teledysku. Raper został aresztowany
Został skazany za gwałt, którego nie popełnił. Uniewinniono go po 47 latach
W 1975 roku nastolatka została zgwałcona w drodze ze szkoły do domu. Policja zarządziła obławę na podejrzanego czarnoskórego mężczyznę – i wkrótce potem aresztowała Macka, Afroamerykanina, w Greenburgh w stanie Nowy Jork. Rok później został skazany na siedem i pół roku więzienia za gwałt i nielegalne posiadanie broni. Następnie Mack przez dziesięciolecia walczył o uznanie go za niewinnego.
Był to „najdłuższy niesłuszny wyrok skazujący w historii USA znany Innocent Project, obalony dzięki dowodom DNA” – stwierdziła prokuratura. Innocent Project to organizacja, która działa na rzecz wyjaśnienia amerykańskich pomyłek sądowych. „Teraz mogę wreszcie powiedzieć, że jestem wolny” -zareagował na uniewinnienie mężczyzna. Pomimo przyznania się do winy, prawdziwy sprawca nie może zostać skazany za gwałt z powodu przedawnienia.
Czytaj także: Kupiła obraz w second handzie. Okazało się, że to zaginione arcydzieło warte tysiące dolarów
Der Spiegel, PolskiObserwator.de