„Była Światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka gdy na świat przychodzi” /J 1,9/
Po raz kolejny w naszym życiu przeżywamy święta Bożego Narodzenia, ale tegoroczne święta przypadają w roku szczególnym. 100 lat temu, po raz pierwszy od 123 lat, nasi rodacy przeżywali narodzenie Dzieciątka Jezus z głęboką radością i wdzięcznością wobec Bożej Opatrzności i niezłomnych ludzi za odrodzenie Ojczyzny i jej powrót do grona suwerennych państw. Możemy sobie wyobrazić z jaką mocą i entuzjazmem wydobywał się wówczas z polskich serc śpiew kolędy:
„Podnieś rękę, Boże Dziecię błogosław ojczyznę miłą
W dobrych radach, w dobrym bycie wspieraj jej siłę Swą siłą
Dom nasz i majętność całą I wszystkie wioski z miastami
A Słowo Ciałem się stało i mieszkało między nami”.
Przeżywając Boże Narodzenie w setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, wznosimy do Boga tę samą modlitwę, z podobną intensywnością i ze świadomością, że bez Bożego błogosławieństwa nasza wolność byłaby krucha jak lód. Mamy zatem dodatkowy motyw, by w bieżącym roku dziękować Panu Bogu za Jego zamysł wyzwolenia człowieka z niewoli grzechu, śmierci i szatana, wypełniony w osobie Jego Syna. On – Syn Boży, przybierając postać człowieka, wyswobodził nas ku prawdziwej wolności.
Narodzonego w Betlejem Jezusa, św. Jan nazywa „Światłością prawdziwą”. Jezus, będąc Światłością, wyprowadza nas z niewoli mroku, czyli grzechu, rozjaśnia prawdą nasze sumienia i umysły, serca ogrzewa miłością, wyznacza bezpieczną drogę prowadzącą do zbawienia. Staje się tym samym stróżem naszej wolności. Nie ma bowiem większego zagrożenia dla wolności jak niewola grzechu, zaciemnione sumienie i umysł, zaślepione nienawiścią serce, czy zagubienie prawdziwego celu i sensu życia.
Dlatego z okazji świąt Bożego Narodzenia, pragnę Wam życzyć, Kochani Bracia i Siostry, byście pozwolili się objąć tej Światłości prawdziwej, jaką jest Jezus Chrystus! Dostrzegajcie w Nim Tego, który jest w stanie wyzwolić Was z różnorodnych ograniczeń i uzależnień, ze słabości i bezradności. Przybliżajcie się do Niego z czułością kochającej Matki – Maryi i ze stałością miłującego ojca – św. Józefa. Wówczas przekonacie się, że Jezus potrafi przy Waszej zgodzie i dobrej woli przezwyciężyć to, co dotychczas wydawało się Wam nie do pokonania.
Światłość prawdziwa ogarnia człowieka poprzez wiarę. To właśnie wiara kierowała myślami i czynami Rodziców Dzieciątka Jezus – Maryi i Józefa. Wiara pobudzała też naszych przodków, którzy przez ponad 100 lat niewoli Polski wznosili modły „Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie” i doczekali się chwili w której mogli wypowiedzieć: „Polsko, nie jesteś Ty już niewolnicą! Lecz czymś największym, czym można być: sobą!” /L. Staff/.
Dlatego życzę Wam, Kochani Rodacy, głębokiej wiary, czyli trwania w osobistej relacji z Jezusem. Bądźcie wrażliwi na to, co do Was mówi. Niech Jego słowo staje się światłem dla Waszych stóp. Wykorzystujcie też wyzwalającą obecność Jezusa w sakramentach świętych – zwłaszcza w sakramencie pokuty i pojednania oraz w Eucharystii.
Wiara jest tak ważna, gdyż „kiedy gaśnie jej płomień, wszystkie inne światła tracą w końcu swój blask. Światło wiary ma bowiem szczególny charakter, ponieważ jest zdolne oświetlić całe życie człowieka. Żeby zaś światło było tak potężne, nie może pochodzić od nas samych, musi pochodzić z bardziej pierwotnego źródła, musi ostatecznie pochodzić od Boga” /pap. Franciszek, Lumen fidei, 4/.
Żyjąc wiarą, przekazujcie ją Waszym dzieciom i wnukom. Żaden prezent świąteczny nie może się równać z przekazywaniem wiary poprzez świadectwo życia oparte na więzi z Jezusem. Żaden prezent nie może być cenniejszy od czasu wspólnej z dziećmi modlitwy w domu i w świątyni, przy ołtarzu Jezusa. Nic lepszego nie mogą uczynić rodzice dla dzieci niż umożliwić im poznawanie Jezusa dzięki systematycznej katechizacji. Kierujcie się, drodzy
Rodzice, w swym wychowawczym trudzie mądrością wyrażoną przez Jezusa w retorycznym pytaniu: „Cóż pomoże człowiekowi, choćby cały świat pozyskał, a na duszy szkodę poniósł” (Mt 16,26).
Kochani Bracia i Siostry!
Z tymi życzeniami łączę serdeczną modlitwę za Was. Myślą wracam do wielu miejsc i osób, które na duszpasterskim szlaku spotkałem w mijającym roku. Wciąż żywe jest we mnie wspomnienie pięknego czasu i uczestników II Kongresu Młodzieży Polonijnej. Niech Jezus narodzony w Betlejem ogarnie swą wyzwalającą obecnością każdego i każdą z Was, wszystkich Polaków żyjących poza granicami naszej Ojczyzny! Niech czas świąt Bożego Narodzenia i każdy dzień nowego roku będzie naznaczony blaskiem Światłości prawdziwej!
bp Wiesław Lechowicz
Delegat KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej
Warszawa, Boże Narodzenie 2018 r.
Źródło: Serwis Emigracja.episkopat.pl