Afera maseczkowa w Niemczech: Czołowi politycy rządzącej frakcji parlamentarnej wzywają posłów Nikolasa Löbela (CDU) i Georga Nüßleina (CSU) do natychmiastowego złożenia mandatów poselskich. Według doniesień medialnych obaj łącznie zarobili blisko 1 milion euro na pośrednictwie w handlu maskami ochronnymi.
34-letni Nikolas Löbel przyznał w piątek, że jego firma Projektmanagement-GmbH otrzymała prowizję ćwierć miliona euro za pośrednictwo w dostawie masek. W niedzielę przeprosił on swoich wyborców i zapowiedział, że w sierpniu złoży swój mandat poselski zrezygnuje ze startu we wrześniowych wyborach parlamentarnych. 51-letni George Nüßlein miał z kolei zarobić w aferze maseczkowej 660 tysięcy euro – informuje „Spiegel”.
„Każdy, kto jako reprezentant narodu próbuje zarobić na obecnym kryzysie, musi natychmiast opuścić parlament” – powiedział w rozmowie z „Südkurier” przewodniczący CDU Armin Laschet. Natychmiastowego odejścia z polityki od obu posłów domagają się także inni członkowie Bundestagu. Czytaj dalej poniżej
>>>Niemcy: Deputowany CDU zarabiał na handlu maseczkami>>>
Annegret Kramp-Karrenbauer, minister obrony Niemiec, napisała na Twiterze, że wobec tego co się stało obaj posłowie powinni natychmiast złożyć mandaty poselskie.
“To głęboko nieprzyzwoite, że parlamentarzysta wzbogacił się (…) w czasie największego kryzysu od czasów drugiej wojny światowej” – napisał na Twitterze sekretarz generalny CDU, pochodzący z Polski Paul Ziemiak.
Źródło: Spiegel.de, PAP, PolskiObserwator.de