Przejdź do treści

Niemcy: „Bild” komentuje podróż Merkel. „Została zaproszona do Buczy, pojechała do Toskanii”

06/04/2022 17:34 - AKTUALIZACJA 22/11/2023 18:36

Angela Merkel we Włoszech. „Dostała zaproszenie do Buczy, pojechała pospacerować sobie po Florencji”. Dziennik “Bild” oraz ambasador Ukrainy w Niemczech skrytykowali w środę zachowanie Angeli Merkel. 

“Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaprosi kanclerz Angelę Merkel do Buczy, aby zorientowała się w okrucieństwach. Merkel jednak jest obecnie w zupełnie innych obszarach. Obecnie cieszy się wiosennym słońcem we Florencji! Była kanclerz przebywa prywatnie w Toskanii od soboty” – informuje “Bild”.

>>>Wiceminister spraw zagranicznych RP wzywa Olafa Scholza do złożenia wizyty w Kijowie

Niemiecki dziennik, powołując się na włoskie media, podaje, że była kanclerz zatrzymała się w hotelu w centrum Florencji, po której bardzo lubi spacerować.

„Odwiedziła już Galerię Akademii, gdzie oglądała wiekowe obrazy” – relacjonuje “Bild”. Rekreacyjny wyjazd Angeli Merkel ostro skrytykował ambasador Ukrainy w Niemczech Andrij Melnyk. W środę rano zamieścił na Twitterze zdjęcie artykułu “Bilda” na temat włoskich wczasów Merkel, które opatrzył takim komentarzem:  „Jasne, na ulicach Florencji nie leżą zamordowane kobiety i dzieci. Jest tu tak wiele kultury i sztuki. Wspaniałe”.

W ten sposób ambasador Ukrainy w Niemczech podsumował fakt, że mimo zaproszenia Zełenskiego do Buczy Merkel wolała udać się na wczasy do Włoch.

Kilka dni temu Andrij Melnyk skrytykował prezydenta Niemiec prezydenta Franka-Waltera Steinmeiera, który według niego „od dziesięcioleci tworzy pajęczyny powiązań z Rosją”. Melnyk stwierdził, że powiązania te najpierw tworzył jako szef kancelarii Gerharda Schroedera, a później pełniąc obowiązki ministra spraw zagranicznych w rządzie Angeli Merkel. Według Melnyka dla Steinmeiera stosunki z Rosją są “czymś fundamentalnym”, a agresja na Ukrainę specjalnie nie wpływa na postrzeganie tego kraju niemieckiego prezydenta. Ambasador zarzucił prezydentowi Niemiec, że jest jednym z tych polityków, dla których liczy się przede wszystkim interes, związany z uzależnieniem od rosyjskiego gazu, ropy i węgla. Czytaj więcej: Prezydent Niemiec broni się przed ostrą krytyką ze strony ambasadora Ukrainy

Źródło: Bild.de, PolskiObserwator.de