Przejdź do treści

Chmura dwutlenku siarki znad La Palmy dotarła nad Niemcy

19/10/2021 18:39 - AKTUALIZACJA 19/10/2021 18:40

Wyspa La Palma: Czy chmura dwutlenku siarki znad La Palmy, która właśnie dotarła nad Niemcy jest niebezpieczna dla zdrowia? Oto, co mówią eksperci.

Wyspa La Palma
Chmura dwutlenku siarki nad Niemcami i Polską Fot. Copernicus Atmosphere Monitoring Service

Na wyspie La Palma, gdzie od 19 września trwa erupcja wulkanu Cumbre Vieja, zanotowano ponad 50 trzęsień ziemi. We wtorek, 19 października do Niemiec dotarła chmura dwutlenku siarki. Czy jest niebezpieczna dla zdrowia?

Christian Plaß-Dülmer z Niemieckiej Służby Pogodowej (DWD), doniósł o podwyższonym stężeniu dwutlenku siarki na wysokości powyżej 3000 metrów, co można przypisać erupcji. „Nawet gdyby spadł, byłby nieszkodliwy dla zdrowia” powiedział.

Plaß-Dülmer kieruje obserwatorium Hohenpeißenberg. Jak donosi serwis T-online.de, tamtejsi eksperci już 26 września informowali o podwyższonym stężeniu dwutlenku siarki i siarczanu. Niskie stężenie zmierzono również na ziemi: dochodziło do 3,6 mikrogramów dwutlenku siarki na metr sześcienny powietrza i do 4 mikrogramów siarczanu na metr sześcienny. Zmierzono również opady, które były bardziej kwaśne – ich wartość pH 4,8 zamiast 5,6.

>> Niemcy: Wulkan w jeziorze budzi się do życia. Oto, kiedy miała miejsce ostatnia erupcja

Obecnie na wysokości powyżej 3000 metrów eksperci szacują wartość stężenia dwutlenku siarki i siarczanu na 15 mikrogramów na metr sześcienny, na 5000 metrów jest znacznie wyższa, powyżej 150 mikrogramów. Warto nadmienić, że kiedy w 2014 roku wybuchł islandzki wulkan Bardarbunga, na Zugspitze odnotowano 100 mikrogramów na metr sześcienny.

Mark Parrington, naukowiec z Copernicus Atmosphere Monitoring Service (CAMS) udostępnił na Twitterze symulację drogi chmury nad Europą. Dzisiaj dotarła ona do Niemiec, do Polski wkroczy w nocy z wtorku na środę.

 

„Taką wulkaniczną chmurę można porównać do wielkiego komina z elektrowni, z którego wydobywa się wiele trucizn. Prawdą jest, że chmura z wulkanu zawiera dwutlenek siarki, ale niebezpieczne stężenie występuje w rejonie miejsca erupcji i okolicach – powiedział dr Maciej Lisicki, z Wydziału Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego w rozmowie z Polska Times.

„Nie przypominam sobie, aby w mniej więcej w ostatnich stu latach, od kiedy notuje się dokładnie skutki erupcji wulkanów, dochodziło do zatruć trującymi związkami obecnymi w wulkanicznych chmurach” podkreślił ekspert i dodał. „Nie znaczy, że do masowych zatruć nie dochodziło, ale przez działalność człowieka. Najbardziej tragiczne zdarzenie miało miejsce na początku grudnia 1984 roku w indyjskim mieście Bhopal. Na skutek awarii w fabryce pestycydów doszło do uwolnienia kilkudziesięciu ton izocyjanianu metylu w postaci gazu. W zależności od źródeł miało zginąć od ok. 4 tys. do nawet 15 tys. ludzi”.

Wulkan Cumbre Vieja wybuchł 19 września po raz pierwszy od 50 lat. Ogromne ilości lawy spłynęły do ​​morza i zniszczyły 750 hektarów ziemi, w tym około 1800 budynków. Zanotowano ponad 50 trzęsień ziemi.

Wyspa la Palma: Aktualna sytuacja