Przejdź do treści

Dramatyczny apel do kanclerza Niemiec: „Tylko my możemy powstrzymać to zagrożenie”

06/04/2023 07:55 - AKTUALIZACJA 13/04/2023 20:34
Dramatyczny apel do kanclerza Niemiec: „Tylko my możemy powstrzymać to zagrożenie”

Wiadomości z NiemiecApel do kanclerza Niemiec. Pod listem otwartym podpisała się grupa ponad 240 polityków, naukowców, duchownych i aktywistów. Wspólnie wzywają Olafa Scholza do skupienia się na ochronie klimatu.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Mandaty za prędkość w Niemczech: Aktualny katalog kar

Im dłużej zwlekamy, tym bardziej drastyczne są konsekwencje naszej bierności. To nasz obowiązek, aby zacząć działać już teraz” – czytamy w liście, który udostępnił SPIEGEL. Czytaj także: Świadectwa energetyczne stają się obowiązkowe od 28 kwietnia, kontrolerzy zaczną pukać do drzwi

Unsere Generation, unser Job – brzmi nagłówek apelu skierowanego do kanclerza. „Wszyscy należymy do pierwszego pokolenia, które odczuwa konsekwencje globalnego ocieplenia. Jesteśmy pokoleniem, które pozwoliło, by zaszło ono tak daleko. I jesteśmy częścią ostatniego pokolenia, które może powstrzymać to, co nas czeka: globalną utratę naszej kontroli nad kryzysem klimatycznym spowodowanym przez człowieka.”
Czytaj także: Niemcy upraszczają procedurę zmiany płci. Wystarczy tylko jedno oświadczenie

Dramatyczny apel do kanclerza Niemiec: „Tylko my możemy powstrzymać to zagrożenie”

Klimat nie jest 'kwestią’. Klimat to ponadpartyjne, ponadpaństwowe i historycznie bezprecedensowe zadanie” – czytamy w liście, który unika ostrych ataków na rząd i jest napisany w pojednawczym tonie. „Przyjmijmy naszą wspólną odpowiedzialność. Jesteśmy gotowi dzielić się i bronić skutecznej polityki klimatycznej„.
Czytaj także: Niemiecki plan klimatyczny – zainwestują 45 miliardów w rozwój kolei

 „Dla tej ogromnej transformacji ważne jest, abyśmy teraz ogromnie podnieśli tempo. Potrzebne są natychmiastowe, kompleksowe, zdecydowane działania. Takich działań my, jako sygnatariusze, chcielibyśmy od Was, jako osób odpowiedzialnych politycznie” – czytamy w dokumencie.

>>>Przymusowy remont domu i mieszkania. Za niewykonanie tych prac grozi kara w wysokości do 50 tysięcy euro. To efekt nowej dyrektywy UE

Der Spiegel, PolskiObserwator.de