Wiadomości z Niemiec: Kardynał Woelki zniszczył listy z nazwiskami podejrzanych o nadużycia seksualne – Kardynał Rainer Maria Woelki osobiście zniszczył listy, zawierające nazwiska księży podejrzanych o nadużycia seksualne. Jednak według archidiecezji kolońskiej dane te nie zostały utracone.
Archidiecezja w Kolonii potwierdziła doniesienia dotyczące kardynała Rainera Marii Woelkiego, który miał zniszczyć listę tamtejszych duchownych podejrzanych o molestowanie seksualne. W oświadczeniu podano, że kapłan zniszczył dokumenty w 2015 roku ze względu na ochronę danych osobowych. Jednocześnie podkreślono, że wszystkie informacje zostały zachowane.
Według niemieckiego dziennika „Kölner Stadt-Anzeiger” Woelki otrzymał listę z nazwiskami duchownych wkrótce po objęciu urzędu w archidiecezji w Kolonii. W tabeli wymieniono również płatności dokonywane na rzecz ofiar nadużyć. Woelki nie pamięta już, które nazwiska znajdowały się wówczas na liście – poinformowała archidiecezja.
Archidiecezji kolońska jest największą niemiecką decyzja. Po tym jak kardynał Rainer Maria Woelki zdecydował się wstrzymać ekspertyzę dotyczącą rozpatrywania zarzutów o nadużycia przez kierownictwo diecezji wzrosła w niej fala apostazji.
W połowie sierpnia 2022 roku około 50 proboszczów, pracowników parafii i innych urzędników diecezji oficjalnie zdystansował się od kapłana. W wydanym oświadczeniu podano doniesienia o tym, że Woelki korzystał z porad speców od PR i marketingu. Mieli mu doradzać, jak się zachowywać i co mówić, żeby odbudować swoją pozycję jako lidera w strukturach hierarchii kościelnej.
Czytaj także: Fala apostazji w Niemczech. Eksperci nie widzą nadziei
Źródło: Ksta.de, PolskiObserwator.de