Przejdź do treści

Legalna marihuana w Niemczech? Powrócił temat zmiany w ustawie

30/12/2021 18:59 - AKTUALIZACJA 30/12/2021 19:05

Legalna marihuana w Niemczech? Partie tworzące koalicję rządzącą zapowiedziały legalizację marihuany dla celów rekreacyjnych, jednak jak informują niemieckie media na rychłą zmianę w przepisach nie ma co liczyć. Ciekawostką może być fakt, że w Berlinie można kupić jadalne bilety na metro, skropione olejem konopnym.

Partie tworzące koalicję rządzącą zapowiedziały legalizację marihuany dla celów rekreacyjnych. Jak jednak informują niemieckie media na rychłą zmianę w przepisach nie ma co liczyć. W Berlinie można jednak spożywać bilety skropione olejem konopnym

 “Obecnie w harmonogramie prac rządu nie ma projektu dot. legalizacji konopi indyjskich. Walka z pandemią ma priorytet” – powiedział w środę dziennikarzom grupy medialnej Funke polityk ds. zdrowia FDP Andrew Ullmann. „Obecny moment nie jest dobry na na ustawę o marihuanie” – potwierdził krajowy polityk SPD Sebastian Fiedler. Czytaj dalej poniżej

Gigantyczny przemyt kokainy: Polak przewoził narkotyki warte £33 mln w krążkach cebuli

Zgodnie z umową koalicyjną partie rządzące chcą wprowadzić „kontrolowaną dystrybucję konopi indyjskich w licencjonowanych sklepach”.  Ma to sprzyjać „kontrolowaniu jakości, zapobieganie przenoszeniu skażonych substancji i zapewnienie ochrony nieletnich”. 

Jednak w Radzie Federalnej pojawia się opór wobec projektu. Rząd federalny „idzie w złą stronę” – powiedział minister spraw wewnętrznych Badenii-Wirtembergii Thomasa Strobl (CDU). Według niego zmiana w przepisach „nie przyniesie żadnej zauważalnej ulgi” dla policji, ani w żaden sposób nie pomoże chronić dzieci i młodzieży.

Według FDP marihuana powinna być sprzedawana „przede wszystkim” w aptekach. Ullmann uważa, że ​​szczególnie zainteresowane dystrybucją byłyby koncerny, które już sprzedają konopie do celów medycznych. Nie przewiduje się państwowych kontroli cen.

Dla eksperta ds. bezpieczeństwa SPD, Sebastiana Fiedlera cena marihuany jest „jednym z otwartych pytań z wieloma niewiadomymi”. Ostrzegł, że „nielegalne rynki będą próbowały wykorzystać trzy czynniki: niższe ceny, łatwiejszy dostęp, twardsze substancje”. 

Legalizacja marihuany może przynieść Niemcom prawie pięć miliardów euro rocznie i stworzyć dziesiątki tysięcy miejsc pracy

Badanie opublikowane w listopadzie przez Düsseldorf Institute for Competition Economics (DICE) oraz Heinrich Heine University w Düsseldorfie wskazuje, że legalizacja konopi indyjskich może przynieść Niemcom dodatkowe przychody w wysokości około 4,7 miliarda euro rocznie i stworzyć 27 000 miejsc pracy. 

Marihuana w Niemczech – obecnie obowiązujące przepisy

Zgodnie z obecnie obowiązującymi w Niemczech przepisami posiadanie konopii indyjskich jest nielegalne, jednak poszczególne kraje związkowe wprowadziły limity tolerancji. Przykładowo w Nadrenii Północnej Westfalii, Nadrenii-Palatynacie i Bremie policja za przestępstwo uznaje się posiadanie powyżej 10 gr marihuany. Berlin toleruje posiadanie nawet 15 gramów konopi. Najniższy limit obowiązuje w Meklemburgii Pomorzu-Przednim, a w pozostałych krajach związkowych Niemiec toleruje się posiadanie 6 gr marihuany.

Pod koniec sierpnia pełnomocniczka niemieckiego rządu ds. narkotyków Daniela Ludwig (CSU) opowiedziała się za wprowadzeniem limitu tolerancji posiadania marihuany na użytek osobisty. Limit ten miałby wynieść 6 gram i miałby obowiązywać na całym terytorium Republiki Federalnej Niemiec. Oznacza to, że posiadanie mniej niż 6 gramów traktowane byłoby jako wykroczenie administracyjne. Powyżej tego limitu traktowane jest jako przestępstwo kryminalne.

Jednak w Radzie Federalnej pojawia się opór wobec projektu – podaje n-tv.de. Rząd federalny „idzie w złą stronę” – powiedział minister spraw wewnętrznych Badenii-Wirtembergii Thomasa Strobl (CDU). Zmiana w przepisach „nie przyniesie żadnej zauważalnej ulgi” dla policji powiedział. Polityk w rozmowie z gazetami z grupy Funke oświadczył, że  aby chronić dzieci i młodzież, konieczna jest dalsza aktywność policji.

Według FDP marihuana powinna być sprzedawana „przede wszystkim” w aptekach. Ullmann uważa, że ​​szczególnie zainteresowane dystrybucją byłyby koncerny, które już sprzedają konopie do celów medycznych. Nie przewiduje się państwowych kontroli cen. Jednak zgodnie z pomysłami Ullmanna reklama konopi powinna być zabroniona.

Dla eksperta ds. bezpieczeństwa SPD, Sebastiana Fiedlera cena marihuany jest „jednym z otwartych pytań z wieloma niewiadomymi”. Ostrzegł, że „nielegalne rynki będą próbowały wykorzystać trzy czynniki: niższe ceny, łatwiejszy dostęp, twardsze substancje”. 

 Badanie opublikowane w listopadzie przez Düsseldorf Institute for Competition Economics (DICE) oraz Heinrich Heine University w Düsseldorfie wskazuje, że legalizacja konopi indyjskich może przynieść Niemcom dodatkowe przychody w wysokości około 4,7 miliarda euro rocznie i stworzyć 27 000 miejsc pracy. 

Marihuana w Niemczech – obecnie obowiązujące przepisy

Zgodnie z obecnie obowiązującymi w Niemczech przepisami posiadanie konopii indyjskich jest nielegalne, jednak poszczególne kraje związkowe wprowadziły limity tolerancji. Przykładowo w Nadrenii Północnej Westfalii, Nadrenii-Palatynacie i Bremie policja za przestępstwo uznaje się posiadanie powyżej 10 gr marihuany. Berlin toleruje posiadanie nawet 15 gramów konopi. Najniższy limit obowiązuje w Meklemburgii Pomorzu-Przednim, a w pozostałych krajach związkowych Niemiec toleruje się posiadanie 6 gr marihuany.

Jadalne bilety na metro skropione olejem konopnym

Berlińskie przedsiębiorstwo BVG przed świętami Bożego Narodzenia wprowadziło do sprzedaży jadalne bilety na komunikację miejską. Bilety, które kosztują 8,80 euro za sztukę i uprawniają do całodziennych przejazdów, są wykonane z jadalnego papieru i nasączone trzema kroplami oleju konopnego. 

Wprawdzie olej konopny w przeciwieństwie do kwiatów konopi, nie zawiera substancji odurzających, takich jak THC, ale rzekomo posiada działanie uspokajające. Czytaj więcej: Jadalne bilety z olejem konopnym w Niemczech

Źródło: N-tv.de, PolskiObserwator.de