W Europie kwitnie rynek fałszywych zaświadczeń o szczepieniach przeciw Covid-19. Można je kupić w internecie, i to nie tylko w darknecie.
Według niemieckich śledczych największy ruch fałszywych zaświadczeń o szczepieniach przeciw COVID-19 odbywa się w ukrytej części internetu. Wprawdzie dostęp do mrocznego zakątku sieci nie jest możliwy z poziomu zwykłej wyszukiwarki, ale wejście do niego może mieć właściwie każdy. W darknecie handluje się praktycznie wszystkim, w tym fałszywymi dokumentami.
„Fałszowanie dokumentów jest przestępstwem zagrożonym karą do pięciu lat więzienia. Dodatkowo osoba, która posługuje się sfingowanym zaświadczeniem o szczepieniu może otrzymać dodatkową karę za uszkodzenie ciała. Ponieważ świadectwa szczepień przeciw koronawirusowi umożliwiają m.in. wejście do kina, teatru to ten, kto posługuje się fałszywym dokumentem może zarażać innych – powiedział Oliver Hoffmann, szef wydziału policji kryminalnej w Badenii-Wirtembergii.
Jak podał dziennik „Badische Zeitung” puste książeczki szczepień można kupić w Niemczech za około 200 euro. W Polsce zaświadczenia o szczepieniach można kupić za około 200 zł.
Niemieckie Ministerstwo Zdrowia apeluje o niepublikowanie zdjęć swoich prawdziwych zaświadczeń o szczepieniu w mediach społecznościowych, gdyż ułatwiają one pracę fałszerzom. Czytaj dalej poniżej
Bitte posten Sie keine Fotos der Inhalte Ihres #Impfpass|es! Es handelt sich um sensible Daten, die nicht öffentlich geteilt werden sollten. pic.twitter.com/36F8moTEYw
— BMG (@BMG_Bund) April 22, 2021
>>Polska: W Loterii Programu Szczepień do wygrania pieniądze i samochody
Kilka miesięcy portal Money.pl, postanowił sprawdzić jak wygląda w Polsce rynek fałszywych wyników testów i zaświadczeń o szczepieniach. „Oferujemy Państwu negatywny lub pozytywny wynik testu na COVID-19, a także zaświadczenia o wykonaniu szczepień przeciw COVID-19. Koszt wykonania testu PCR to 150zł/osoba. Koszt wykonania kompletnego zaświadczenia o szczepieniu przeciw COVID-19 obejmujące obie dawki to 200zł/osoba” – napisano w korespondencji do redaktora serwisu, który próbował sprawdzić jak kupić taki dokument w naszym kraju. Więcej na temat można przeczytać w artykule Money.pl.
Produkcja i sprzedaż fałszywych certyfikatów kwitnie nie tylko w Polsce i w Niemczech. Już w lutym Europol wydał ostrzeżenie o coraz liczniejszych gangach fałszerzy specjalizujących się w certyfikatach covidowych. Wyryto je także między innymi we Francji, Wielkiej Brytanii, Niderlandach. Jak prognozuje Europol – Europejskie Centrum ds. Walki z Cyberprzestępczością ponieważ restrykcje związane z przekraczaniem granic, podróżami samolotem obowiązywać będą jeszcze długo, biznes oparty na fałszywych dokumentach będzie się rozrastał.
Źródło: Badische-zeitung.de, Money.pl, PolskiObserwator.de