„Najwidoczniej nie obchodzą cię Merkel Twoi mali brudni poddani. Twoje (samoloty) Tornado latają nadal nad terytorium kalifatu, by mordować muzułmanów” – napisano między innymi w liście znalezionym w pobliżu ładunków wybuchowych, które wczoraj eksplodowały w Dortmundzie koło autokaru piłkarzy Borussii Dortmund – podała Polska Agencja Prasowa, powołując się na informację podaną przez agencję dpa.
W piśmie ma mowa jest o zamachu na jarmark bożonarodzeniowy w Berlinie, w którym w grudniu ubiegłego roku zginęło 12 osób – czytamy w depeszy PAP.
Wcześniej dziennik „Sueddeutsche Zeitung” podał, że anonimowy list zawierający wątki islamistyczne zaczyna się słowami „W imię Allaha”. Mowa jest w nim o tym, że niemieckie samoloty Tornado uczestniczą w mordowaniu muzułmanów w kalifacie Państwa Islamskiego. Dlatego sportowcy i inni prominenci wśród Niemców i innych „narodów krzyżowców” znaleźli się na liście osób przeznaczonych na śmierć – twierdzą autorzy listu.
Niemiecka prokuratora bada autentyczność tego oraz drugiego listu, który zawiera wątki antyfaszystowskie. Jego autorzy, podający się za sprawców ataku, uzasadnili swój czyn jako reakcję na politykę BVB, która ich zdaniem w niedostatecznym stopniu zwalcza „rasistów, nazistów i prawicowych populistów” – donosi serwis gazetaprawna.pl.
Źródła: PAP; gazetaprawna.pl