Przejdź do treści

Niemcy: Kanclerz Niemiec o możliwości wprowadzenia natychmiastowego embarga na energię z Rosji “Trzeba być realistami”

28/03/2022 21:36 - AKTUALIZACJA 28/03/2022 21:37

Niemcy a bojkot energii z Rosji: Olaf Scholz ostro reaguje na głosy krytyków, którzy nawołują do natychmiastowego odcięcia się od surowców z Rosji.

Niemcy a bojkot energii z Rosji

Szef niemieckiego rządu Olaf Scholz gościem w niedzielę wieczorem w programie Anne Will, emitowanym w telewizji ARD. Poruszono w nim najbardziej palący obecnie temat: inwazji Rosji na Ukrainę i reakcji rządu federalnego na tę wojnę.

Scholz po raz kolejny powiedział, że Niemcy odrzucają możliwość natychmiastowego embarga energii z Rosji. Skrytykował wyliczenia ekspertów, według których kraj mogłyby natychmiast odciąć się od dostaw gazu, ropy i węgla. 

>>>Rosja ostrzega: „Nie prowadzimy działalności charytatywnej. Nie dostarczymy gazu do Europy, jeśli płatność nie zostanie dokonana w rublach”

Zdaniem kanclerza Niemiec matematyczne modele pokazują tylko teoretyczne możliwości pozyskiwania energii z innych państw. W rzeczywistości jednak trzeba wziąć pod uwagę, że nowe gazociągi lub instalacje do transportu ropy nie są jeszcze gotowe. Podkreślił, że natychmiastowe odcięcie się do surowców z Rosji doprowadziłoby do paraliżu w kilku sektorach gospodarki, ucierpiałoby na tym mnóstwo ludzi, w nich zatrudnionych. „Gdyby ten import ustał z dnia na dzień, oznaczałoby to, że całe gałęzie przemysłu musiałyby zaprzestać swojej działalności” – mówił Scholz.

Scholz powiedział ponadto, że inne kraje, głównie wschodnioeuropejskie państwa UE, które nawołują do natychmiastowego embarga same cały czas kupują surowce energetyczne z Rosji. 

Kanclerz podkreślił, że jego rząd podjął konkretne działania, dzięki którym Niemcy w krótkim czasie będą mogły zmniejszyć lub całkowicie zaprzestać importu gazu, ropy i węgla z Rosji. 

>>>Niemcy chcą uruchomić swoją wersję „Żelaznej Kopuły”, która ochroni także polskie niebo

Zapowiedział, że Niemcy mogą uniezależnić się od rosyjskiego węgla jeszcze w tym roku. Podjęto też już działania, aby kupować ropę od innych dostawców.

Pytany w programie o kwestie obronności Scholz powiedziała Niemcy i NATO będą inwestować w siły zbrojne, aby “być tak silnym, żeby nikt nie odważył się zaatakować”. Pod adresem Moskwy i prezydenta Rosji wysunął ostrzeżenie, które brzmi: „Nie waż się”. Podkreślił, że Niemcy byłyby gotowe bronić Polski czy krajów bałtyckich, gdyby doszło do inwazji ze strony Rosji.

Źródło: Focus.de, PolskiObserwator.de