Niemcy: Błędne znaki drogowe, kierowcy dostaną zwrot pieniędzy za mandat.
Były błędne znaki drogowe postawione na remontowanym odcinku A2 – przyznały władze Nadrenii Północnej-Westfalii i obiecują zwrot pieniędzy za mandaty.
Kilka tysięcy kierowców, którzy otrzymali mandat za przekroczenie prędkości na A2 w Zagłębiu Ruhry dostanie pieniądze z powrotem. Lokalne władze przyznały, że postawione na remontowanym odcinku trasy postawione znaki drogowe były błędne – podała agencja dpa.
Radarowa pułapka znajdowała się na A2 koło Recklinghausen. Z powodu robót drogowych miała zostać ograniczona do 80 km/h, jednak omyłkowo ustawiono znaki ograniczające ją do 60 km/h i te ostatnie traktowano jako podstawę do karania mandatami.
Władze Zagłębia Ruhry zapewniają, że bez zbędnej biurokracji oddadzą pieniądze kierowcom, którzy niesłusznie zostali ukarani grzywną za nadmierną prędkość. Obliczono, że mają do zwrócenia w sumie ponad 60 tys. euro.
Jak pisze agencja dpa pozostaje jeszcze problem punktów karnych i zakazów prowadzenia pojazdów. Aby możliwe było ich cofnięcie muszą dogadać się ze sobą federalny urząd ds. ruchu drogowego (KBA) oraz władzami resort spraw wewnętrznych Nadrenii Północnej-Westfalii.
Falsch auf A2 kontrolliert: Polizei zahlt tausende Verwarnungsgelder zurück https://t.co/n6QjJTy2X7 #Niedersachsen #Nds
— Emsland (NOZ) (@noz_el) 6 giugno 2018
Źródło: PAP, dpa, PolskiObserwator.de
Zobacz także:
Niemcy: 7 wykroczeń drogowych, za które łatwo dostać mandat lub punkty karne