W Erfurcie zakończył się proces dwóch policjantów, którzy we wrześniu 2019 roku wykorzystali seksualnie Polkę. Obaj zostali skazani na dwa lata i trzy miesiące więzienia.
13 lipca w sądzie krajowym w Erfurcie zakończył się proces dwóch policjantów, którzy we wrześniu 2019 roku wykorzystali seksualnie 32-letnią Polkę. Obaj mężczyźni zostali skazani na dwa lata i trzy miesiące pozbawienia wolności.
28 września 2019 r. dwóch policjantów w wieku 23 i 27 lat, na parkingu w Arnstadt (Turyngia) zatrzymało podczas kontroli drogowej polską parę, która przyjechała z Holandii. Kobieta, która nie mówiła po niemiecku okazała do kontroli fałszywy paszport i pod tym zarzutem została zatrzymana. Aby znaleźć dokumenty potwierdzające jej prawdziwą tożsamość, policjanci pojechali z nią i jej partnerem do ich mieszkania. Obaj weszli z kobietą do mieszkania, a jej partner został w wozie policyjnym z trzecim policjantem. Już w trakcie śledztwa policjanci zeznali że, odbyli stosunek seksualny z kobietą, ale za jej przyzwoleniem. Polka natomiast oskarżyła ich o gwałt. O rozpoczęciu procesu pisaliśmy TUTAJ.
Jak podaje portal DW.com/pl, na to, że był to gwałt, brakowało jednak dowodów. Podczas zeznań ofiara bardzo lapidarnie opisała całe zajście. Jej zeznania pokazano jedynie na nagraniu wideo, bo na czas rozprawy kobiety nie można było odnaleźć.
Według sądu, możliwe było, że to właśnie kobieta zaproponowała policjantom współżycie, ale tylko z powodu trudnej sytuacji, w jakiej się znalazła. Policjanci świadomie zaś wykorzystali sytuację.
Popełniając przestępstwo policjanci wykorzystali pełnione przez siebie funkcje – uznał sąd.
Wyrok nie jest jeszcze prawomocny. Jeśli się uprawomocni, zawieszeni w obowiązkach policjanci zostaną zwolnieni ze służby.
źródło: DW.com/pl