
Wiadomości Niemcy – Niemcy ogłosili alarm gazowy – Niemiecki rząd ogłosił w czwartek „stan alarmowy” w związku z dostawami gazu ziemnego, a konkretnie drugą fazę trzystopniowego planu awaryjnego, mówiąc, że kraj stoi w obliczu „kryzysu” i ostrzegając, że magazyny nie są zapełniane zgodnie z planem z powodu ograniczenia dostaw z Rosji.
Niemcy ogłosili alarm gazowy
Minister gospodarki Robert Habeck powiedział, że decyzja o podniesieniu poziomu alarmowego jest następstwem przerw w dostawach z Rosji od 14 czerwca i wysokich cen rynkowych gazu – informuje dziennik Tagesschau. Trzecim i najwyższym etapem jest „stan wyjątkowy”.
>>>Niemcy: Ważne zmiany w Niemczech w LIPCU 2022 roku. Nowe przepisy wchodzą w życie
Habeck zwrócił uwagę, że chociaż magazyny gazu są obecnie wypełnione w 58% – czyli w większym stopniu niż w tym samym okresie ubiegłego roku – to cel, jakim jest osiągnięcie 90% do grudnia, nie zostanie osiągnięty bez dodatkowych działań.
Mamy do czynienia z zakłóceniami w dostawach gazu, dlatego ten krok jest konieczny” – powiedział minister na konferencji prasowej, dodając, że “Niemcy mają kryzys gazowy”. Gaz jest obecnie towarem deficytowym. Ceny są już wysokie i musimy przygotować się na ich dalszy wzrost”.
„Wszyscy musimy zmniejszyć zużycie gazu!”
Habeck wezwał wszystkich konsumentów – zarówno w przemyśle, instytucjach publicznych, jak i gospodarstwach domowych – do jak największego ograniczenia zużycia gazu.
Stan alarmowy jest drugim z trzech poziomów eskalacji w planie awaryjnym dotyczącym gazu, przedstawionym po ataku Rosji na Ukrainę.
Rząd Federalny po inwazji Rosji na Ukrainę opracował trzyetapowy plan awaryjny. Poniżej opis poszczególnych etapów w skrócie:
Etap 1: Etap wczesnego ostrzegania o możliwych ograniczeniach w dostawach gazu.
Etap 2: Warunkiem ogłoszenia stanu alarmowego jest „zakłócenie w dostawach gazu lub wyjątkowo wysokie zapotrzebowanie na gaz”, które prowadzi do „znacznego pogorszenia sytuacji w zakresie dostaw gazu”, ale rynek nadal jest w stanie „poradzić sobie z tym zakłóceniem lub zapotrzebowaniem bez konieczności podejmowania środków nierynkowych”. Dostawcy mogą jednak przenieść swoje dodatkowe koszty bezpośrednio na odbiorcę. Nie wiadomo, jak wysoki może być wzrost cen.
Etap 3: Ostatnim etapem jest faza awaryjna. W tym przypadku mamy do czynienia z poważnym niedoborem, którego rynek nie może już zrekompensować, ponieważ nie ma więcej gazu. Federalna Agencja Sieci, będąca organem państwowym, wyłącza wówczas dopływ gazu.