Przejdź do treści

Niemcy: Putin przykręca kurek gazu, problemy m.in. w Niemczech, we Francji i we Włoszech. Ceny w UE szaleją

17/06/2022 14:30 - AKTUALIZACJA 17/06/2022 14:32
Rosja zakręca kurek

Wiadomości z Niemiec: Ograniczenia w dostawach gazu z Rosji – Putin przykręca kurek. Zaledwie kilka dni temu Gazprom poinformował o ograniczeniu dostaw gazu do Niemiec o 40 proc. Teraz z powodu tych ograniczeń wstrzymano przesył błękitnego paliwa do Francji. “Od środy, 15 czerwca, wstrzymano całkowicie przepływ gazu rurociągiem Nord Stream między Francją a Niemcami” – informuje Tagesschau, powołując się na komunikat francuskiego koncernu  GRTgaz. Mniej gazu otrzymują też Włochy i Austria. Dania i Shell Energy Europe całkowicie odcięte od dostaw.

>>>Ekonomista ostrzega: Zatrzymanie dostaw gazu byłoby gorsze niż pandemia Covid-19

Ograniczenia w dostawach gazu z Rosji

Wstrzymanie przesyłu gazu rurociągiem z Niemiec do Francji – spowodowane jest ograniczeniami w dostawach rosyjskiego gazu do Niemiec.  Gazprom zredukował dostawy gazu do Niemiec o 60 proc. – podał. w piątek Tagesschau. Ponadto Rosja przykręciła kurek także Włochom, zmniejszając dostawy na Półwysep Apeniński az o o 50 procent.  Włoski koncern Eni poinformował, że Gazprom przesłał w czwartek 65 procent dziennego zapotrzebowania, a w środę redukcja wyniosła 15 procent.

Problemy z dostawami gazu także w innych krajach UE

W ciągu ostatnich kilku dni Gazprom ograniczył dostawy do kilku krajów UE. Rosyjski koncern energetyczny zmniejszył dostawy rurociągiem Nord Stream 1 do Niemiec o 60 proc. Powodem podanym przez grupę były opóźnienia w pracach naprawczych Siemensa. Ograniczono również ilości dostaw do Austrii.

>>>Niemcy szykują się na odcięcie od rosyjskiego gazu. „Czy naprawdę musisz brać codziennie gorący prysznic?”

Wcześniej nastąpił całkowity wstrzymanie dostaw dla Danii i Shell Energy Europe. Gazprom uzasadnił ten krok stwierdzeniem, że ani duński koncern, ani Shell nie zapłaciły za gaz w rublach, czego wymaga Rosja. 

Ceny gazu w Europie wzrosły o 60 proc.

W ciagu niespełna tygodnia ceny gazu w Europie wzrosły aż o 60 proc. Jak informuje “Business Insider” powodem podwyżek jest nie tylko ograniczenie dostaw przez przez Nord Stream, ale także awaria w amerykańskim terminalu. Operator terminala LNG Freeport w Teksasie poinformował 8 czerwca, że doszło do wybuchu i pożaru. Przewiduje się, że jego remont potrwa 3 miesiące.

Źródło: Tagesschau.de, Business Insidertage, PolskiObserwator.de