Przejdź do treści

Niemcy: Ograniczenia ruchu na granicy z Francją

01/03/2021 08:24 - AKTUALIZACJA 01/03/2021 08:39
Niemcy ograniczą ruch na granicy z Francją po zaklasyfikowaniu departamentu Mozeli do strefy wysokiego ryzyka koronawirusa. Francja domaga się większej elastyczności w kwestii przekraczania granicy.

Francuski departament Moselle zostanie od 2 marca od północy zakwalifikowany jako obszar dotknięty wariantami koronawirusa Covid-19 – poinformował w niedzielę niemiecki Instytut Kocha. Od tego dnia osoby wjeżdżające na terytorium Niemiec z Mozeli będą musiały przedstawić negatywny test PCR lub test antygenowy.

Francuski sekretarz stanu ds. europejskich Clement Beaune wskazał na konieczność przemieszczania się pracowników transgranicznych i zażądał „większej elastyczności” ze strony Niemiec. „Żałuję tej decyzji, ponieważ wiąże się ona z pewną liczbą spowolnień, trudności na granicach nie dla ruchu turystycznego, ale dla osób dojeżdżających do pracy” – zauważył Clement Beaune w radiu France Inter. Prezydent regionu Grand-Est, do którego należy Mozela, Jean Rottner wyraził zaskoczenie „niezwykle brutalną decyzją” ze strony Niemiec.

Niemcy nie zamierzają wprowadzać stałych kontroli na granicy z Mozelą tak, jak miało to miejsce wiosną 2020 r. – zastrzegło jednak w rozmowie z agencją AFP niemieckie MSW. „Granica nie będzie zamknięta” – powiedział w niedzielę agencji AFP rzecznik niemieckiego MSW, zwłaszcza że niemieckie regiony graniczące z Mozelą „ściśle współpracują” w tej sprawie – dodał.

Niemieckie MSW poinformowało również, że kontrole policyjne będą wyrywkowe i przeprowadzane na terytorium Niemiec w strefie przygranicznej. „Nie chcemy tego” – podkreśl jednak Beaune, wskazując na 16 tys. pracowników przygranicznych w Mozeli, którzy przekraczają granicę niemiecko-francuską. Francuskie media wskazują również na uczniów, którzy dojeżdżają do szkół w Niemczech z francuskich terenów przygranicznych.

„Preferencyjne” traktowanie Francji w kwestii granicy, która nie zostanie całkowicie zamknięta skrytykował z kolei kanclerz Austrii Sebastian Kurz. „Są w Niemczech, w zależności od kierunków geograficznych, różnice w rygorystce przepisów granicznych” – stwierdził kanclerz Kurz w wywiadzie dla niemieckiego dziennika „Merkur”, wskazując, że granica z austriackim Tyrolem czy Czechami została wcześniej zablokowana przez Niemcy – przypomina z kolei francuski dziennik „Le Figaro”. (PAP)

autorka: Katarzyna Stańko