Podwyżka cen żywności w Niemczech: W Niemczech odnotowuje się gwałtowny wzrost cen wielu produktów i usług. Teraz drożeje także pieczywo!
Piekarnie i detaliści w Niemczech podwyższają ceny chleba, bułek i innych produktów piekarniczych!
Według Federalnego Urzędu Statystycznego, koszt zboża wzrósł w ostatnim czasie aż o 34,4 procent, natomiast cukru nawet o 40 proc. w porównaniu z 2020 rokiem.
„Rodzynki, migdały i pestki dyni pochodzą z zagranicy. W niektórych przypadkach koszty transportu wzrosły dziesięciokrotnie ”- skarży się Johannes Kamm (42), szef Berlińskiego Stowarzyszenia Piekarzy. Oprócz tego drastycznie wzrosły ceny gazu i energii oraz paliwa. To wszystko ma wpływ na podwyżkę cen pieczywa.
► W zależności od regionu, ceny bułek rosną od 30 do 33 centów (Berlin) lub od 40 do 45 centów (Münsterland).
► Ceny słodkich wyrobów piekarniczych rosną z 1,20 do 1,30 euro.
► Pieczywo białe w stosunku do 2020 roku podrożało o 5 proc., chleb tostowy aż o 10 proc. – a trend wciąż rośnie.
Już teraz „Bäckerzeitung” ostrzega, że wiele firm „upadnie” z powodu obciążenia kryzysem koronowym oraz gwałtownym wzrostem cen.
Jak zauważa Bild, gdyby firmy przerzuciły teraz wszystkie koszty na konsumentów, bułki musiałyby kosztować „znacznie ponad jedno euro”.
Podwyżka cen żywności w Niemczech to nie jedyny problem
W ubiegłym tygodniu pisaliśmy, że w związku z inflacją w Niemczech, istnieje ryzyko podwyżki wielu produktów i to nie tylko spożywczych. Wszystkie podwyżki cen odnoszą się do sieci sklepów. To, ile faktycznie za te produkty zapłacą klienci, nadal nie jest wiadome. Jednak zarówno supermarkety jak i dyskonty także zmagają się z rosnącymi kosztami energii i transportu, więc bardzo prawdopodobnie już niedługo za wiele produktów będziemy musieli zapłacić nieco więcej.
źródło: Bild.de, PolskiObserwator.de