Wyprzedził pojazd policyjny pomimo ciągłej linii i pędził po niemieckiej autostradzie federalną z prędkością 228 km/h zamiast dozwolonych 100 km/h. Teraz Polak ma poważne kłopoty. Kierowcy grozi teraz pięć lat więzienia.
PRZECZYTAJ: Polak pędził autostradą z prędkością 240 km/h, silnik audi eksplodował
Polak pędził po niemieckiej autostradzie. Teraz ma poważne kłopoty
O wyczynie Polaka piszą wszystkie niemieckie media. 3 lipca policja w Meklemburgii-Pomorzu Przednim zatrzymała kierowcę, który wyprzedził pojazd policyjny pomimo ciągłej linii i pędził dwupasmową autostradą federalną B 105 z prędkością 228 km/h zamiast dozwolonych 100 km/h. Co gorsza, kierowca zmuszał inne auta do zjeżdżania mu z drogi.
Jak podaje BILD, policja miała problem z nadążeniem za pędzącym samochodem. Patrol musiał przekroczyć prędkość 200 km/h. PRZECZYTAJ: Kolejna firma na skraju bankructwa. Niemiecki producent samochodów walczy o przetrwanie
Polak chciał osiągnąć maksymalną prędkość na niemieckiej autostradzie: Grozi mu 5 lat więzienia
37-letni kierowca stwarzał poważne zagrożenie dla innych użytkowników dróg. – Zrobiło się naprawdę niebezpiecznie – powiedział rzecznik policji w rozmowie z „Bild”. Według mundurowych starał się osiągnąć maksymalną prędkość tego auta, która wynosi 250 km/h.
Wiadomości z Niemiec teraz także na kanale YouTube. Subskrybuj kanał PolskiObserwator.de i bądź na bieżąco. Obejrzyj wideo lub czytaj dalej poniżej:
Po zatrzymaniu Polaka, funkcjonariusze podejrzewali, że jest pod wpływem narkotyków. Pobrano od niego próbki krwi do dalszych badań. Mężczyzna odpowie za udział w wyścigu samochodowym, ucieczkę przed policją i prowadzenie pod wpływem substancji odurzających. Zostało mu też odebrane prawo jazdy. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
źródło: BILD, PolskiObserwator.de