Przejdź do treści

W Niemczech rośnie niepokój przed wojną. Co dziesiąty Niemiec gotowy do obrony swojego kraju

10/02/2023 11:13 - AKTUALIZACJA 10/02/2023 11:13
Niemcy przygotowują się do wojny

Wiadomości z Niemiec: Niemcy przygotowują się do wojny. Co by się stało, gdyby Niemcy zostały zaatakowane? Najwyraźniej co dziesiąty obywatel byłby gotowy do obrony ojczyzny – podczas gdy narastają obawy przed eskalacją.
Czytaj także: Polska przygotowuje się do wojny z Rosją. Niemieckie media o masowym zbrojeniu się Polski

Niemcy przygotowują się do wojny

W przypadku ataku militarnego na Niemcy, co dziesiąty obywatel byłby gotowy do obrony swojego kraju z bronią w ręku. Jednak tylko pięć procent Niemców zgłosiłoby się na ochotnika do służby wojskowej, jak wynika z reprezentatywnego sondażu przeprowadzonego przez instytut badania opinii publicznej YouGov na zlecenie Niemieckiej Agencji Prasowej. Kolejne sześć procent dorosłych spodziewa się powołania na wypadek wojny i, w razie potrzeby, przeszkolenia do obrony narodowej. Czytaj: Polska przygotowuje obywateli do wojny. O nowym zjawisku piszą niemieckie media

Z badania wynika, że ​​co trzeci (33 proc.) starałby się w miarę możliwości kontynuować swoje zwykłe życie. Niemal co czwarty Niemiec (24 proc.) w razie wojny jak najszybciej opuściłby kraj.

W badaniu wzięło udział 2000 osób, które odpowiedziały na pytanie: „Załóżmy, że pojawiły się oznaki ataku militarnego na Niemcy, porównywalnego z rosyjskim atakiem na Ukrainę, który rozpoczął się w lutym 2022 roku. Co zrobiłbyś w takiej sytuacji?”. Czytaj także: Amerykański generał wydał konkretne instrukcje: „Szykujcie się do wojny”

Nie ma dużych różnic między Wschodem a Zachodem

11 procent osób stwierdziło, że zgłosiłby się na ochotnika do pomocy lub wsparcia innego niż służba wojskowa. Cztery procent uczestników zasugerowało inne kierunki działania. 18 proc. obywateli albo nie miało zdania na ten temat, albo nie udzieliło informacji z innych powodów.

Nieco więcej osób młodych niż starszych opowiedziało się za możliwością opuszczenia własnego kraju na wypadek wojny. Z badania wynika, że ​​chęć niesienia pomocy, nawet bez broni w ręku, jest większa wśród osób powyżej 60. roku życia.

Nie stwierdzono żadnych znaczących różnic w odpowiedziach między Niemcami żyjącymi na Wschodzie i Zachodzie kraju. Mężczyźni i osoby, które zadeklarowały, że głosowali na Zielonych w wyborach powszechnych w 2021 r., nieco częściej niż kobiety i zwolennicy innych partii zgłaszali chęć do odbycia służby wojskowej w ww. scenariuszu ataku.

Większość nie zna broni palnej

Według badania osoby, które potrafią posługiwać się bronią palną, nieco rzadziej niż przeciętnie opuściłyby Niemcy w przypadku wybuchu wojny. Niska jest wśród nich również chęć podjęcia ochotniczej służby wojskowej, ale wciąż ponad dwukrotnie wyższa niż wśród osób nieumiejących strzelać. Według badania nieco więcej niż jeden na pięciu obywateli Niemiec wie, jak posługiwać się bronią palną.

Niemcy są podzieleni co do tego, czy zniesiona od 2011 roku obowiązkowa służba wojskowa zostanie w takiej czy innej formie reaktywowana w ciągu najbliższych dziesięciu lat. 42 proc. ankietowanych zakłada, że ​​służba wojskowa znów stanie się obowiązkowa. 37 procent Niemców w to nie wierzy. 21 proc. ankietowanych nie odważyło się tego ocenić lub nie chciało o tym mówić. Czytaj także: Ruszyły rozmowy na temat przywrócenia obowiązkowej służby wojskowej w Niemczech

Rośnie niepokój związany z wojną

Minister obrony Boris Pistorius (SPD) określił ostatnio zniesienie obowiązkowej służby wojskowej jako błąd – ale jednocześnie podkreślił, że nie da się jej przywrócić „tak po prostu w mgnieniu oka”.

Z raportu „Security Report 2023” opublikowanego 7 lutego 2023 roku przez Instytut Badania Opinii Publicznej Allensbach we współpracy z Centrum Strategii i Wyższego Przywództwa wynika, że ​​od lutego 2022 r. znacznie wzrósł strach ludności niemieckiej przed wybuchem wojny. Wojna na Ukrainie jest głównym zmartwieniem dla 85 procent ludzi w tym kraju. 63 procent obywateli obawia się obecnie, że Niemcy mogą zostać wciągnięte w konflikty zbrojne.

Powołanie Polaków mieszkających za granicą na obowiązkowe ćwiczenia wojskowe w Polsce

Napięcia i obawy związane z wojną w Ukrainie zwiększyły zainteresowanie Polaków za granicą tematem otrzymania wezwania do wojska. Zgodnie z ustawą każdy, kto będąc żołnierzem rezerwy nie zgłasza się w określonym terminie i miejscu na ćwiczenia wojskowe trwające do 24 godzin, podlega karze aresztu do 30 dni albo karze grzywny. Takiej samej karze podlega osoba, która nie realizuje wojskowego obowiązku meldunkowego. Powołaniu nie podlegają żołnierze rezerwy, którzy przebywają za granicą pod warunkiem jednak, że pobyt ten ma charakter stały i mogą to udowodnić. Czytaj dalej: Wezwanie na ćwiczenia wojskowe a pobyt za granicą

Wiadomości z Niemiec teraz także na kanale YouTube. Subskrybuj kanał PolskiObserwator.de i bądź na bieżąco. Zobacz wideo: Rząd milczy, a Niemcy ostrzegają Polaków przed tym co ich czeka

źródło: TOnline.de, PolskiObserwator.de