Przejdź do treści

Niemcy wzruszeni gestem polskiej wicemistrzyni olimpijskiej. „Miała raka, teraz ratuje życie małego chłopca”

30/08/2021 16:55 - AKTUALIZACJA 22/11/2023 18:42

Niemcy: Niemieckie media zwróciły uwagę na piękny gest polskiej lekkoatletyki, która na olimpiadzie w Tokio wywalczyła srebrny medal w rzucie oszczepem. „W 2018 roku (…) Maria Andrejczyk sama miała raka kości. Teraz przeczytała o dziecku z chorobą serca i przekazała swój medal olimpijski na licytację, aby pomóc zebrać fundusze potrzebne na operację” – napisał dziennik „Frankfurter Allgemeine„. Czytaj dalej poniżej

Maria Andrejczyk wystawiła na licytację swój medal olimpijski, aby pomóc zebrać pieniądze na przeszczep serca i płuca 9-miesięcznego Miłosza z Cieszyna. Dzięki pomocy polskiej lekkoatletki zbiórka nabrała tempa i w ciągu kilku dni udało zebrać się brakującą kwotę. Łącznie na przeprowadzenie operacji potrzeba 1,5 mln złotych. Skomplikowany zabieg mają przeprowadzić specjaliści z Barcelony. To oni mają uratować Miłosza. Lot życia ma się odbyć już za kilka dni.

W zbiórkę pieniędzy włączyło się wiele ludzi dobrej woli. Sieć handlowa „Żabka”, która wygrała licytację zapłaciła za medal, ale postanowiła, że pozostanie on w rękach olimpijki. Czytaj dalej poniżej

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Maria M. Andrejczyk (@m.andrejczyk)

Maria Andrejczyk cierpiała na nowotwór kości. Rak na szczęście okazał się łagodny.  W październiku 2018 roku przeszła zabieg usunięcia kostniaka i stan jej zdrowia zaczął się poprawiać.

Lekkoatletka dwukrotnie zdobyła srebrny medal na olimpiadzie. Na igrzyskach olimpijskich  w Rio de Janeiro została wicemistrzynią w rzucie oszczepem i ustanowiła nowy rekord Polski z wynikiem 67,11 m. Podczas olimpiady w Tokio z wynikiem 64,61 m wyprzedziła Australijkę Kelsey-Lee Barber o pięć centymetrów i została wicemistrzynią olimpijską.

Źrodło: FAZ.net, Instagram/m.andrejczyk, PolskiObsewartor.de