Wiadomości z Niemiec – Niecodzienne odkrycie straży granicznej. Strażnicy z Bawarii zatrzymali do kontroli 45-letnią kobietę i jej starszego o dwa lata męża. W samochodzie pary znaleźli duże ilości gotówki, złoto ukryte w skarpetkach i diamenty w torebce. Nie mieli oni żadnego wiarygodnego wyjaśnienia pochodzenia kosztowności, jednak policja ma pewne podejrzenia. Znamy łączną wartość łupów.
>>> Polak chciał wwieźć do Niemiec ponad 70 tys. euro. Teraz zapłaci grzywnę
Niecodzienne odkrycie straży granicznej
W okolicach Seeg w powiecie Ostallgäu funkcjonariusze zatrzymali do kontroli kobietę wraz z jej mężem. Para, która była w drodze z Włoch do Belgii podczas przesłuchiwań podawała sprzeczne informacje – poinformowała w piątek policja. Straż graniczna z Bawarii zarekwirowała w samochodzie pary z Belgii złoto, diamenty i gotówkę o łącznej wartości prawie 200 tys. euro.
Podczas przeszukania samochodu i bagaży śledczy w kilku miejscach znaleźli ukryte banknoty. Łączna kwota znalezionej gotówki wyniosła 93 tys. euro. Ponadto policjanci odkryli w torebce kierowcy dwie torebki z zamkiem ciśnieniowym, w których znajdowało się kilka diamentów. Według faktury, diamenty miały wartość około 49 tysięcy euro. Podczas ostatecznego przeszukania mężczyzny i kobiety funkcjonariusze znaleźli łącznie kilogram złota o wartości około 54 tysięcy euro, które oboje mieli ukryte w skarpetkach.
Służby zarekwirowały znalezione łupy, ponieważ para nie miała wiarygodnego wyjaśnienia pochodzenia kosztowności. Jak informuje policja, prowadzi ona teraz dochodzenie w sprawie podejrzenia prania pieniędzy.
>>> 80-latek złapany na granicy niemieckiej: Mężczyzna zebrał za dużo grzybów w Niemczech, grozi mu kara do 5000 euro
Te rzeczy możesz wwieźć do Niemiec z zagranicy bez obawy o cło i podatek
Z zagranicznych wakacji lub urlopu w Polsce niemal nigdy nie wracamy z pustymi bagażami. Przywóz niektórych rzeczy do Niemiec nie zawsze jest jednak bezcłowy. Istnieją zakazy i wymagania dotyczące niektórych towarów, zwykle dotyczące ich maksymalnych ilości. Co przepisy uznają za pamiątkę z wakacji? Towary mogą być przeznaczone wyłącznie do użytku osobistego lub konsumpcji podróżnego i osób bliskich, a nie do celów handlowych. Mogą one również służyć jako prezenty.
W przypadku alkoholu i tytoniu, które są wymienione na liście celnej jako używki, kraje Unii Europejskiej dogadują się między sobą. Do użytku osobistego można wwieźć do 800 sztuk papierosów, 400 sztuk cygaretek, 200 sztuk cygar i 1 kg tytoniu. W przypadku alkoholu jest to 10 litrów spirytusu, 60 litrów wina musującego i 110 litrów piwa bez konieczności płacenia cła. W przypadku kawy limit wynosi 10 kilogramów. Jeśli wracasz z kraju nie należącego do UE, wolno ci mieć tylko 200 papierosów i 1 litr napojów spirytusowych o zawartości alkoholu powyżej 22 procent objętości lub 2 litry o zawartości alkoholu poniżej 22 procent, a także 4 litry wina i 16 litrów piwa.
Surowe zasady dotyczą mleka, sera, mięsa czy wędlin, które nie pochodzą z krajów członkowskich UE. Powodem tego jest zapobieganie rozprzestrzenianiu się epidemii. Według poradni konsumenckiej, takie towary muszą być wcześniej sprawdzone przez lekarzy weterynarii. Ponadto wymagane są świadectwa zdrowia i ważny dokument towarzyszący. Przepisy te nie obowiązują na terenie UE. Więcej informacji na ten temat znajdziesz w artykule: Te rzeczy możesz wwieźć do Niemiec z zagranicy bez obawy o cło i podatek
Źródło: InFranken.de, PolskiObserwator.de