Przejdź do treści

Pogodowy chaos na wybrzeżu Morza Bałtyckiego. Miliony szkód po nocnej fali powodziowej

21/10/2023 11:42 - AKTUALIZACJA 21/10/2023 12:15

Wiadomości z Niemiec: Chaos na wybrzeżu Morza Bałtyckiego. Miliony szkód po nocnej fali powodziowej. Około 2 tysięcy osób ewakuowano. 33-letnią kobietę przygniotło drzewo powalone przez burzę. Fala sztormowa na Morzu Bałtyckim osiągnęła swój szczyt. Po burzliwej nocy fala sztormowa znacznie osłabła.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Pogodowy armagedon w Niemczech i w Austrii, są ofiary śmiertelne. Nadchodzi olbrzymia powódź

Chaos na wybrzeżu Morza Bałtyckiego. Niemcy liczą straty

Poziom wody był szczególnie wysoki w nocy we Flensburgu. Około północy osiągnął tam 2,27 m powyżej średniego poziomu wody, jak podała rzeczniczka Federalnej Agencji Morskiej i Hydrograficznej (BSH) w Rostocku. Spodziewano się tam dwóch metrów. W sobotę o 6:00 poziom wody nadal utrzymywał się na poziomie 1,63 metra. Flensburg przetrwał powódź stulecia.

Szef departamentu zarządzania katastrofami w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych Szlezwiku-Holsztynu spodziewa się, że szkody powodziowe po sztormie na Morzu Bałtyckim wyniosą wiele milionów euro.

Na bałtyckiej wyspie Fehmarn w Szlezwiku-Holsztynie z powodu sztormu zginęła 33-letnia kobieta, gdy w jej samochód uderzyło drzewo powalone przez burzę w piątek po południu. „O ile nam wiadomo, w tej chwili nie mamy żadnych (informacji) o osobach, które utonęły” – powiedział ministerstwie spraw wewnętrznych landu Szlezwik-Holsztyn Ralf Kirchhoff, cytowany przez portal tygodnika „Spiegel”.

W nocy około 2 tys. osób w Szlezwiku-Holsztynie zostało przeniesionych w bezpieczne miejsce z powodu silnej fali sztormowej na wybrzeżu Morza Bałtyckiego. Ze względów bezpieczeństwa przedsiębiorstwa miejskie wyłączyły prąd na dotkniętych obszarach.

W Eckernförde, o 6 rano poziom wody nadal utrzymywał się na poziomie 1,57 metra powyżej normy. Szczyt w tym miejscu wynosił około 2,10 metra . W piątek wieczorem ogłoszono tu alarm katastroficzny. W niektórych częściach starego miasta doszło do dobrowolnej ewakuacji.

W Kilonii straż pożarna musiała w ciągu ostatnich 24 godzin wyjeżdżać aż 150 razy. Strażacy musieli pzrede wszystkim usuwać powalone drzewa blokujące drogi.

Sytuacja powoli uspokaja się także w Meklemburgii-Pomorzu Przednim. Według agencji dpa woda na zalanych terenach powoli opada. Jednak według hanzeatyckiego miasta Wismar poziom spada wolniej, niż oczekiwano. Poszczególne ulice i skrzyżowania są zatem nadal nieprzejezdne lub zamknięte.

Po jednodniowej przerwie spowodowanej sztormowymi wiatrami na Morzu Bałtyckim, w sobotę wznowiono ruch promowy pomiędzy Niemcami a Danią. Jak ogłosiło w sobotę przedsiębiorstwo żeglugowe Scandlines, od wczesnego ranka statki ponownie kursują na trasie Puttgarden-Rødby.

Ruch kolejowy na północy kraju powrócił do normy

Po burzach i powodziach w sobotę rano ruch kolejowy w północnych Niemczech wrócił do normy. Według Deutsche Bahn zakłócenia zostały już usunięte na większości dalekobieżnych i lokalnych szlaków komunikacyjnych. Jednak prace porządkowe i naprawcze na niektórych odcinkach trasy są nadal kontynuowane.