Przejdź do treści

Niemcy: Polka oskarżona o zamordowanie swojego dziecka przyznała się do winy. “Uderzała głową noworodka o róg stół”

25/11/2022 14:34 - AKTUALIZACJA 25/11/2022 14:34

Wiadomości z Niemiec: Polka oskarżona o zamordowanie swojego dziecka – W Niemczech rozpoczął się proces 24-latki, która po porodzie zabiła swoje dziecko, a następnie wyrzuciła ciała do ulicznego kosza na śmieci. Niemieckie media relacjonują przebieg pierwszej rozprawy sądowej. Zeznania oskarżonej szokują.
Czytaj także: Niemcy: ​Po porodzie zabiła dziecko i wyrzuciła je do śmietnika. Policja zidentyfikowała matkę, to Polka

Polka oskarżona o zamordowanie swojego dziecka

W czwartek, 24 listopada br. w niemieckim mieście Mönchengladbach rozpoczął się proces Polki, oskarżonej o zabicie własnego dziecka. Jak informuje portal Stern.de podczas pierwszej rozprawy sądowej 24-latka z Polski wydawała się opanowana i odpowiadała na pytania. Kobieta przyznała się do zabicia dziecka. Powiedziała, że była zaskoczona porodem i zabiła płaczącego noworodka.

Kobieta, która pracuje jako ekspedientka, powiedziała ławie przysięgłych, że nie zauważyła ciąży. Jak wyjaśniła w nocy miała bóle brzucha, wzięła zimny prysznic i wtedy zobaczyła dziecko między swoimi nogami. Prokuratura zarzuca jej, że kilkakrotnie gwałtownie uderzyła głową noworodka o krawędź stołu.
Oskarżona powiedziała, że nie pamięta, kiedy wrzuciła ciało dziecka do publicznego kosza na śmieci. Nie wie też, kto sprzątał łazienkę. Czytaj dalej poniżej

Psycholog więzienny, który rozmawiał z kobietą, kiedy przebywała w areszcie poinformował w sądzie,  że 24-latka wydawała się “mało przejęta” z powodu popełnionego przestępstwa i nie czuła potrzeby usprawiedliwiania się.
>>>Ciało dziecka wyłowione przez kajakarza w Niemczech. Policja wyznaczyła ogromną nagrodę za identyfikację chłopca

Do zbrodni doszło w kwietniu br. Ciało zabitego niemowlęcia znalazł w koszu na śmieci zbieracz butelek. Pod dwóch miesiącach śledztwa policji udało się ustalić na podstawie śladów DNA, że matką dziecka jest 24-letnia Polka. Z analizy DNA wynika, że ​​ojcem zabitej dziewczynki jest znajomy kobiety. 41-letni mężczyzna też miał  nie zauważyć, że kobieta była w ciąży. W noc, w której  doszło do zbrodni miał z nią przebywać w mieszkaniu. Przed sądem zeznał, że nic nie wie o porodzie, nie widział też krwi następnego ranka. Matka i brat oskarżonego powiedzieli policji, że nie zauważyli ciąży. 22-letni brat odmówił składania zeznań w sądzie.

Test śladów DNA w pobliżu miejsca naprowadził śledczych na trop 24-latki. Obywatelka polska wzięła udział w badaniu dobrowolnie. W czwartek w sądzie powiedziała, że ​​słyszała o martwym niemowlęciu, znalezionym w koszu na śmieci, ale nie zdawała sobie sprawy, że to może być jej dziecko.
Sąd planuje jeszcze trzy rozprawy. 
>>>Niemcy: Wyrok dla Polaka, który w brutalny sposób zamordował swoją  3-letnią córkę, został zatwierdzony

Źrodło: Stern.de, PolskiObserwator.e