Wiadomości z Niemiec – Pożary w Czeskiej i Saksońskiej Szwajcarii. Sezon ledwie się rozpoczął, a już w Parku Narodowym po obu stronach granicy pojawili się pierwsi podpalacze.
Czytaj także: Kolejna DUŻA podwyżka płacy minimalnej w Niemczech już w styczniu 2024 roku
W poniedziałek (10.04) około godziny 19.30 płomienie zajęły powierzchnię około pięciu metrów kwadratowych w lesie, 60 metrów od ulicy Lilienstraße, w pobliżu dzielnicy Bad Schandau w Waltersdorf na skraju Parku Narodowego.
Przechodnie, którzy odkryli pożar, od razu powiadomili straż pożarną. W akcji wzięło udział kilkudziesięciu strażaków. „Prowadzimy dochodzenie w sprawie celowego podpalenia„ – powiedział rzecznik policji Lukas Reumund. Potwierdził, że w pobliżu miejsca pożaru znaleziono cztery osoby, których dane spisano. Badane jest, w jakim stopniu są oni powiązani z pożarem.
Pożary w Czeskiej i Saksońskiej Szwajcarii. Podpalacze znów sieją postrach
Zaledwie dzień wcześniej – w nocy z soboty na niedzielę – płomienie rozprzestrzeniły się również po czeskiej stronie Parku Narodowego, w pobliżu Wolfsberg. Płonął tam wysoki drzewostan. Prawdopodobnie podpalono go fajerwerkiem. Zaalarmowani strażacy ugasili ogień. Administracja parku narodowego natychmiast zbadała teren i znalazła kilka metrów dalej wypalone koryto paszowe.
„Policja prowadzi śledztwo. Wierzymy, że podpalacze zostaną złapani i ataki ustaną” – mówi dyrektor parku narodowego Petr Kriz.
W zeszłym roku walka z pożarami na terenie Parku Narodowego urosła do ogromnych rozmiarów. Czytaj więcej -> „Historyczna katastrofa” – Nie widać końca pożarów w Czeskiej i Saksońskiej Szwajcarii. Służby wciąż walczą z rozprzestrzeniającym się ogniem
TAG24.de, PolskiObserwator.de